Sędzia Johann: To nie jest żaden zamach na Trybunał Konstytucyjny. PiS chce zrobić porządek z tym, co narozrabiała Platforma. Właśnie to było próbą zamachu na TK. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

To skąd to bicie na alarm, ta panika to straszenie „białorusinizacją” Polski itd? I to mówią poważni ludzie - m.in. sędzie Stępień.

Sędzia Stępień jest już sędzią w stanie spoczynku i podobnie jak ja ma prawo do swoich poglądów. Ale z całym dla niego szacunkiem, ja to zdanie mam odmienne.

Myślę, że ta panika wynika z bardzo prostej przyczyny. Z bardzo prostego sposobu myślenia: ponieważ PiS, Zjednoczona Prawica ma swojego prezydenta, ma swój Sejm, większość, która gwarantuje, że każda ustawa potrzebująca zwyczajnej większości, przejdzie, ma swój Senat, ma swojego premiera i rząd. Stąd ta panika.

Nie da się ukryć, że Trybunał Konstytucyjny jest bardzo ważnym instrumentem kontroli prawa. On jest przecież nazywany „negatywnym ustawodawcą”, bo eliminuje z porządku prawnego wadliwe przepisy, przepisy niezgodne z konstytucją.

Ta panika wzięła się stąd, że być może ktoś uważa, iż PiS chce zdobyć wpływ na TK. A przecież to organ całkowicie niezależny, sędziowie są całkowicie niezawiśli.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć. Proszę mi wierzyć: przez 9 lat trwania kadencji w Trybunale nie czułem jakichkolwiek politycznych nacisków. I w ogóle ich nie było! I z tego co wiem, to żaden inny sędzia też nie. Sędziowie, którzy przecież mają - jak wszyscy ludzie - swoje poglądy polityczne. Jednak one nie przekładają się na orzeczenia. Taka jest moja refleksja.

Czyli jako doświadczony prawnik, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, może zapewnić Polaków, że nic nie grozi TK ze strony polityków tej, czy innej partii?

W moim największym przekonaniu te kwestie, które tak są obecnie dyskutowane w najmniejszym stopniu nie zagrażają polskiej demokracji, nie zagrażają demokratycznemu państwu prawnemu. Jestem głęboko przekonany, że bez względu na to, w jakim składzie będzie pracował TK, to będzie on wypełniał swoje konstytucyjne obowiązki. To co się teraz dzieje wokół TK to próba naprawienia tego, co zrobiła Platforma plus zabezpieczenie systemu na przyszłość.

Rozmawiał Sławomir Sieradzki

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych