Czy budowa mostu Krasińskiego w Warszawie jest forsowana ze względu na osiedle deweloperskie planowane na terenach byłego FSO?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Fratria
fot.Fratria

Czy Most Krasińskiego jest w Warszawie tak bardzo potrzebny i dlaczego miasto tak boi się konsultacji społecznych?

Budowa mostu Krasińskiego w Warszawie od początku budziła duże wątpliwości.

Protestujący przeciw przeprawie i ci, którzy domagają się konsultacji społecznych zwracali się z wnioskiem o przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych, aby inwestycja “była dostosowana do realnych potrzeb mieszkańców Warszawy”.

Po kilku miesiącach wodzenia mieszkańców za nos, ratusz w końcu przyznał się - konsultacje społeczne ws. budowy Mostu Krasińskiego będą dotyczyły spraw drugorzędnych, takich jak organizacja ruchu na moście i przysłowiowy “kolor barierek”

—informuje organizacja społeczna Miasto Jest Nasze.

Konsultacje były obiecywane od września, jednak teraz nagle „Gazeta Stołeczna” informuje, że jest na nie za późno:

Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz (…) przekonywał, że znaczące zmiany w projekcie przeprawy są niemożliwe, bo miasto straciłoby decyzję środowiskową.

Głos mieszkańców nie po raz pierwszy dla władz miasta zupełnie się nie liczy.

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zwraca uwagę na kilka absurdów dotyczących budowy mostu i kieruje kilka ważnych pytań do ratusza.

*1.

Dlaczego 700 mln złotych zarezerwowano na budowę mostu łączącego Żoliborz z wyludnionym Żeraniem, jednocześnie odkładając w bliżej nieokreśloną przyszłość budowę o wiele bardziej potrzebnego wiaduktu nad torami kolejowymi pomiędzy Żeraniem a Bródnem? Czy powodem jest osiedle deweloperskie planowane na terenach byłego FSO?

2.

Dlaczego nie realizuje się inwestycji o wiele bardziej priorytetowych, na które wciąż nie ma zarezerwowanych środków? Przykładami są: obwodnica Pragi pomiędzy Rondem Żaba a ulicą Radzymińską, bezpieczne przejazdy pod liniami kolejowymi w Rembertowie i Wawrze.

3.

Czy w sytuacji, gdy Warszawa jest trzecią najbardziej zanieczyszczoną stolicą w UE (po Sofii i Bukareszcie), sensowne jest wydanie 700 mln złotych na inwestycję, która poprzez zwiększenie ruchu samochodowego zanieczyszczenie to jeszcze bardziej zwiększy?

ann/Miasto Jest Nasze/gazeta.warszawa.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych