"Funkcjonariusze służb brali udział w prowokacji przeciwko mnie". Zeznania oficera ABW na procesie Sumlińskiego pogrążają rządy PO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl/ Telewizja Republika
youtube.pl/ Telewizja Republika

W moim przekonaniu te zeznania to kropka nad i. To dowód, że najwyżsi funkcjonariusze służb brali udział w prowokacji przeciwko mnie i komisji weryfikacyjnej WSI. Zeznania Tomasza B. to pierwszy kamyczek, który uruchomi lawinę.

— powiedział w Telewizji Republika Wojciech Sumliński, na którego procesie były funkcjonariusz Tomasz B. zeznał, że ABW szykowała się do zwerbowania Sumlińskiego do akcji zdyskredytowania Komisji Weryfikacyjnej WSI. Dziennikarz nie zgodził się na to, a później padł ofiarą akcji, w wyniku której zasiadł na ławie oskarżonych.

Tomasz B. nie należał do ludzi, którzy życzyli mi dobrze. Przez siedem lat nie kontaktował się ze mną w żaden sposób. Mówił mi, że lepiej, żebyśmy się nie spotkali. I taki człowiek teraz zeznaje, bo widzi, jak mnie niszczą. Tomasz B. przyszedł do sądu powiedzieć prawdę. Dzieje się to, kiedy Komorowski nie jest już taki mocny. Dziękuję mu, że w końcu ujawnił tę prawdę

— dodał Sumliński.

Dziennikarz śledczy zwrócił uwagę na bardzo charakterystyczne zachowanie się prokuratora. Po zeznaniach Tomasza B. nie wezwał jego ówczesnego przełożonego – płk. Jacka Mąki, wiceszefa ABW.

Jednak prokurator nawet się nie zająknął na ten temat i nie wezwał go na przesłuchanie

— powiedział Sumliński.

CZYTAJ TAKŻE: Szokujące zeznania! B. oficer ujawnia kulisy działań ABW wymierzonych w Sumlińskiego i komisję weryfikacyjną. Mafijne układy wychodzą na jaw

Slaw/ „Telewizja Republika”


Najnowsza książka Wojciecha Sumlińskiego: „Czego nie powie Masa o polskiej mafii”.

Lektura dla ludzi myślących odważnie, trzeźwo i niezależnie!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych