Badania archeologiczne na terenie Reduty Ordona w Warszawie odsłoniły wilcze doły oraz szczątki Polaków, bohaterów Powstania Listopadowego. Jaki kraj godzi się, żeby budować na grobach swoich bohaterów osiedle? Tam mają powstać garaże podziemne, usługi na parterach i knajpka. To miejsce ulegnie zagładzie

—alarmowała w „Radiu dla Ciebie” Barbara Jezierska, architekt, która w latach 2007-2011 pracowała, jako Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Na miejscu Reduty Ordona władze Warszawy chcą zbudować kolejne osiedle mieszkaniowe. To wyjątkowe miejsce było punktem obrony stolicy z okresu Powstania Listopadowego z 1831 r. Usytuowanie powstańczego szańca potwierdziły badania archeologiczne z 2013 r.

Jeżeli zgodzimy się na budowę jednego budynku, to ruszy lawina i cały teren zostanie zabudowany

—podkreślała Jezierska  i jak dodała, gdyby teren został wpisany do rejestru zabytków, można by uznać te teren za miejsce pamięci narodowej.

Są przepisy prawa, które mogą uratować Redutę Ordona. Jeżeli tego nie upamiętnimy, to będzie hańba dla naszego narodu

—zaznaczyła.

Już w 2008 r. radni dzielnicy Ochota zobowiązali burmistrza do zgłoszenia terenu Reduty do rejestru zabytków. Burmistrz nie zrealizował tej uchwały. O ocalenie tego wyjątkowego miejsca Warszawy walczy Komitet Zachowania Reduty Ordona.

ann/rdc.pl