Kazimierz Marcinkiewicz i jego druga żona Isabel spotkali się w ubiegłym tygodniu w sądzie, gdzie rozpoczęła się ich sprawa rozwodowa. Jak donosi „Super Express”, zanosi się na batalię o duże pieniądze, bo Isabel żąda wysokich alimentów na leczenie.
Zdjęcia byłego premiera i jego młodszej żony z sądu świadczą o jednym - po gorącym uczuciu, którym ekscytowały się serwisy plotkarskie, nie ma już ani śladu. Według tabloidu małżonkowie nie mogą się teraz porozumieć w kwestiach finansowych.
Isabel chce rozwodu z wyłącznej winy Kazika, wysokich alimentów dla siebie, zarzuca mu, że przez niego podupadła na zdrowiu. Na taki rozwód Kazik nigdy się nie zgodzi
— ujawnia w rozmowie z „Super Expressem” jeden polityków, znajomy małżeństwa.
„Kazik” w tej walce ma silnego sojusznika. Gazeta twierdzi bowiem, że Marcinkiewicz wynajął „specjalistkę od rozwodów” - mec. Karolinę Bodnar, która będzie bronić jego racji w sądzie.
To ona wywalczyła ok. 18 tys. zł alimentów dla dzieci Aleksandry Justy (46 l.), byłej żony aktora Zbigniewa Zamachowskiego
— przypomina „SE”.
Jeśli chodzi o majątek Marcinkiewiczów do podziału, to w grę wchodzi m.in. mieszkanie na Ochocie o wartości ok. 600 tys. zł. Głównym przedmiotem sporu są jednak wysokie alimenty, których domaga się Isabel. Druga żona Marcinkiewicza od grudnia nie pracuje i leczy sparaliżowaną po wypadku rękę.
Nie jest tajemnicą, że były premier od dłuższego czasu marzy o powrocie do wielkiej polityki. Codzienne publikacje w prasie kolorowej na temat jego sądowych utarczek z żoną raczej mu tego nie ułatwią.
bzm/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/262625-byla-wielka-milosc-jest-walka-o-pieniadze-marcinkiewicz-kontra-isabel-w-sadzie?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.