Żakowski: "Pierwszy raz w życiu poczułem, że Niemcy mogą być niebezpieczne". Lewica wyjmuje rękę z nocnika?

Uważam, że po raz pierwszy Niemcy naprawdę przegięli. Pierwszy raz po 1945 r. coś się zmieniło. Zapamiętajcie nazwisko Wolfgang Schäuble, bo to jest człowiek, który odegra rolę negatywnego bohatera i dołączy do negatywnych bohaterów z historii Niemiec

— powiedział o zachowaniu się negocjatorów niemieckich w sprawie Grecji. O dziwo wtórował mu Jacek Żakowski

Ja też mam takie wrażenie, że oni nie tylko przegięli w sensie takim, że przyjęli złą strategię merytoryczną. (…) Ale przede wszystkim przegięli symbolicznie. Ja pierwszy raz, pierwszy raz w życiu poczułem, że Niemcy mogą być niebezpieczne. Bo zachowali się z niemiecką butą. Tu już nie chodzi o meritum, ale o tą butę Schäublego. No i pani kanclerz oczywiście też, choć ona jest łagodna, ciepła itd.

— powiedział Żakowski

Tak jest!

— niemal zakrzyknął Sierakowski.

To miło, że lewica przegląda na oczy w kwestii naszego zachodniego sąsiada. Nie można jednak zapominać, że to środowisko Sierakowskiego, ale zwłaszcza Żakowskiego było głównym czynnikiem politycznego i gospodarczego podporządkowania Polski Niemcom.

Slaw/ „tokfm.pl”