Jednocześnie w mediach rozkręcono niesłychaną akcję z jednej strony informującą o akcji policji z wystąpieniem premiera Tuska, że w tej sprawie będzie działał wręcz brutalnie nawet na granicy prawa, z drugiej o negatywnych skutkach zażywania dopalaczy z relacjami ze szpitali, gdzie trafili młodzi ludzie, po zażyciu tych specyfików.
Później koalicja Platformy i PSL-u uchwaliła wspomnianą ustawę „antydopalaczową” ale z roku na rok rosła ilość zatrutych młodych ludzi tymi chemicznymi wynalazkami.
Na przykład 10 czerwca 2014 roku w „Dzienniku. Gazecie Prawnej” ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem „Drugie życie dopalaczy” w którym autorka Patrycja Otto pisała że gwałtownie rośnie liczba zatruć dopalaczami głównie wśród młodych ludzi.
Wtedy w I kwartale 2014 roku odnotowano takich zatruć aż 446 i było to aż o 3 razy więcej niż w analogicznym okresie 2013 o 146 zatruć więcej niż w I kwartale roku 2012.
Jak wyjaśniał wtedy w tym tekście krajowy konsultant ds. toksykologii Piotr Burda, tak gwałtowny przyrost liczby zatruć „jest efektem ciągłego rozwoju sieci punktów handlowych niedozwolonymi substancjami, których właściciele deklarują sprzedaż środków zapachowych, płynów czyszczących czy pamiątek, a w rzeczywistości wprowadzają do obrotu zabronioną chemię”.
Od tamtego czasu rządzący nie zrobili w tej sprawie nic, a premier Kopacz zwołując w tej sprawie kolejne narady nie chce pamiętać swoich słów z 2010 roku kiedy to twierdziła, że przyjęte wtedy prawo raz na zawsze zlikwiduje handle dopalaczami w Polsce.
Słodkie kłamstwa i gorzka prawda o dopalaczach w książce Krzysztofa Wareckiego pt.„Dopalacze”. Pozycja dostępna wSklepiku.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jednocześnie w mediach rozkręcono niesłychaną akcję z jednej strony informującą o akcji policji z wystąpieniem premiera Tuska, że w tej sprawie będzie działał wręcz brutalnie nawet na granicy prawa, z drugiej o negatywnych skutkach zażywania dopalaczy z relacjami ze szpitali, gdzie trafili młodzi ludzie, po zażyciu tych specyfików.
Później koalicja Platformy i PSL-u uchwaliła wspomnianą ustawę „antydopalaczową” ale z roku na rok rosła ilość zatrutych młodych ludzi tymi chemicznymi wynalazkami.
Na przykład 10 czerwca 2014 roku w „Dzienniku. Gazecie Prawnej” ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem „Drugie życie dopalaczy” w którym autorka Patrycja Otto pisała że gwałtownie rośnie liczba zatruć dopalaczami głównie wśród młodych ludzi.
Wtedy w I kwartale 2014 roku odnotowano takich zatruć aż 446 i było to aż o 3 razy więcej niż w analogicznym okresie 2013 o 146 zatruć więcej niż w I kwartale roku 2012.
Jak wyjaśniał wtedy w tym tekście krajowy konsultant ds. toksykologii Piotr Burda, tak gwałtowny przyrost liczby zatruć „jest efektem ciągłego rozwoju sieci punktów handlowych niedozwolonymi substancjami, których właściciele deklarują sprzedaż środków zapachowych, płynów czyszczących czy pamiątek, a w rzeczywistości wprowadzają do obrotu zabronioną chemię”.
Od tamtego czasu rządzący nie zrobili w tej sprawie nic, a premier Kopacz zwołując w tej sprawie kolejne narady nie chce pamiętać swoich słów z 2010 roku kiedy to twierdziła, że przyjęte wtedy prawo raz na zawsze zlikwiduje handle dopalaczami w Polsce.
Słodkie kłamstwa i gorzka prawda o dopalaczach w książce Krzysztofa Wareckiego pt.„Dopalacze”. Pozycja dostępna wSklepiku.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/259057-dopalacze-wracaja-ze-zdwojona-sila-rzadzacy-nic-nie-zrobili-w-tej-sprawie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.