Kuriozum! Poseł PSL przejęty krzywdą Indian w USA. Los polskich rolników go nie obchodzi?

Poseł PSL Henryk Kmiecik chce, by polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystąpiło do USA z żądaniem zadośćuczynienia Indianom za krzywdy poniesione z rąk białych ludzi.

Wydawać by się mogło, że poseł PSL powinien zajmować się losem polskich rolników i ich problemami. A jednak Kmiecik postanowił wystąpić w obronie Indian. Polityk chce też ustanowienia dnia „zagłady ostatnich wolnych mieszkańców Ameryki Północnej” - informuje fakt.pl.

Poseł PSL zwrócił się do Grzegorza Schetyny, ministra spraw zagranicznych, aby ten wystąpił do Amerykanów i nakłonił ich do zadośćuczynienia Indianom? Za co? Oczywiście za mordy na indiańskiej ludności, których dokonywały amerykańskie wojska i koloniści. Kmiecik miał je porównać do zagłady 6 mln Żydów zabitych przez niemieckich nazistów i ludobójstwa 1.5 miliona Ormian uśmierconych przez Turków

—relacjonuje portal.

Od kontrowersyjnego pomysłu swojego posła odcina się sejmowy klub PSL. Poważnie na interpelację Kmiecika odpowiedziało MSZ. Ministerstwo przyznało, że „dostrzega wagę historycznych wydarzeń, których ofiarami stali się rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej” , ale jednak pomysłu posła nie wcieli w życie.

Trudno uznać rocznicę masakry pod Wounded Knee za istotną z punktu widzenia historii Polski

—odpowiedź MSZ cytuje fakt.pl

Sam poseł Kmiecik tłumaczy, że jego pomysł jest zemstą na szefie FBI, który Polakom zarzucił współudział w zabijaniu Żydów podczas II Wojny Światowej.

Nie jesteśmy wasalem USA, nieraz trzeba ostro, bo inaczej nie zrozumieją

—podkreśla polityk.

I choć nikt nie neguje dobrych intencji posła PSL i olbrzymiej krzywdy Indian, to jednak powinien on przede wszystkim reprezentować interesy polskich rolników. Przypomnijmy, że od ponad 100 dni protestują oni w tzw. zielonym miasteczku pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Jeśli poseł ma za dużo czasu, mógłby zająć się obroną polskiej ziemi. Rolnicy protestowali w obronie polskiej ziemi pod kancelarią premiera.

Czytaj też:

Andrzej Duda spotkał się z protestującymi rolnikami. „Jestem tu po to, aby podziękować za wsparcie”. WIDEO

ann/fakt.pl