Dyrektorka poinformowała też dziennikarkę, że nie ma zastrzeżeń do pracy swojej podwładnej.
Realizuje program i pracuje dużo więcej, niż powinna. Mamy zwalniać i zostawiać miernych, ale wiernych? Tylko pytanie komu wiernych? Osobiście na lekcjach historii dowiadywałam się o Katyniu, mimo że było to zakazane. Dziś też mamy dążyć do ukrywania prawdy?
Zwróciła się też bezpośrednio do dziennikarki „Gazety:
I coś pani powiem, dosyć tego! W Polsce zapanowała schizofrenia polityczno-historyczna. Z jednej strony politycy PO czczą Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych, z drugiej strony składają kwiaty na grobach czerwonoarmistów.
Gdańska Platforma Obywatelska zawyła z wściekłości. List otwarty z żądaniem wyrzucenia z pracy dyrektor Kwiatkowskiej-Reichel napisał radny PO Andrzej Kowalczys.
Oto jego fragment:
W mojej ocenie - a zdanie to wyrażam jako Radny Miasta Gdańska, wiceprzewodniczący Komisji Edukacji, a także jako obywatel Gdańska i rodzic - poddaje w wątpliwość autorytet pani Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel jako nauczyciela i dyrektora.(…)
Wypowiedź pani Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel urąga godności nauczyciela, który nie powinien upubliczniać swoich poglądów politycznych i obyczajowych. Co więcej postawa pani dyrektor podważa jej nauczycielski autorytet i skłania do zadania pytania czy powinna dalej mieć wpływ na funkcjonowanie szkoły.
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że jeszcze kilka lat rządów ugrupowania Kowalczysa w sojuszu z organem Michnika, a do pracy będą przyjmować tylko z legitymacjami Platformy Obywatelskiej i po obowiązkowym teście ze znajomości historii partii oraz życiorysów wybranych przez partię postaci.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dyrektorka poinformowała też dziennikarkę, że nie ma zastrzeżeń do pracy swojej podwładnej.
Realizuje program i pracuje dużo więcej, niż powinna. Mamy zwalniać i zostawiać miernych, ale wiernych? Tylko pytanie komu wiernych? Osobiście na lekcjach historii dowiadywałam się o Katyniu, mimo że było to zakazane. Dziś też mamy dążyć do ukrywania prawdy?
Zwróciła się też bezpośrednio do dziennikarki „Gazety:
I coś pani powiem, dosyć tego! W Polsce zapanowała schizofrenia polityczno-historyczna. Z jednej strony politycy PO czczą Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych, z drugiej strony składają kwiaty na grobach czerwonoarmistów.
Gdańska Platforma Obywatelska zawyła z wściekłości. List otwarty z żądaniem wyrzucenia z pracy dyrektor Kwiatkowskiej-Reichel napisał radny PO Andrzej Kowalczys.
Oto jego fragment:
W mojej ocenie - a zdanie to wyrażam jako Radny Miasta Gdańska, wiceprzewodniczący Komisji Edukacji, a także jako obywatel Gdańska i rodzic - poddaje w wątpliwość autorytet pani Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel jako nauczyciela i dyrektora.(…)
Wypowiedź pani Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel urąga godności nauczyciela, który nie powinien upubliczniać swoich poglądów politycznych i obyczajowych. Co więcej postawa pani dyrektor podważa jej nauczycielski autorytet i skłania do zadania pytania czy powinna dalej mieć wpływ na funkcjonowanie szkoły.
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że jeszcze kilka lat rządów ugrupowania Kowalczysa w sojuszu z organem Michnika, a do pracy będą przyjmować tylko z legitymacjami Platformy Obywatelskiej i po obowiązkowym teście ze znajomości historii partii oraz życiorysów wybranych przez partię postaci.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/254727-czy-koalicja-wyborczej-i-po-wystarczy-do-wyrzucenia-z-pracy-dyrektorki-gdanskiej-podstawowki-niepodzielajacej-jedynych-slusznych-pogladow?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.