Mira Jankowska z Mistrzowskiej Akademii Miłości: "Dziecko syci się miłością mamy i taty". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Człowiek jest stworzony do miłości, której uczymy się przede wszystkim w rodzinie - przypomina Mira Jankowska, rektor Mistrzowskiej Akademii Miłości, w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

wPolityce.pl: W Marszach dla Życia i Rodziny bardzo licznie biorą udział całe rodziny. Dlaczego świadectwo, które dają, jest tak ważne z dzisiejszym świecie?

Mira Jankowska: Marsze są formą zasygnalizowania społeczeństwu, że zdrowa rodzina jest fundamentem dobrego rozwoju dzieci, ale także dobrego życia małżonków. Człowiek jest stworzony do miłości, której uczymy się przede wszystkim w rodzinie. Małe dziecko przejmuje pewne zachowania, postawy i nawyki w sposób podświadomy, poprzez obserwację i naśladowanie. Jeżeli to, co dziecko widzi u rodziców jest dobre i spójne, wzmacnia się jego poczucie bezpieczeństwa i świadomość tego, że jest chciane.

Wielu małżonków po pojawieniu się na świecie dziecka zaniedbuje własne relacje. Jak to wpływa na ich wzajemne relacje oraz na wychowanie ich dziecka?

Dziecko syci się miłością mamy i taty. Jeżeli między nimi jest napięcie, są złe słowa, złe spojrzenia, milczenie, to dziecko będzie wzrastało w rozdwojeniu. Bo z jednej strony słyszy, jak ważna jest miłość, ale przekaz faktyczny będzie sygnalizował mu coś zupełnie innego. Najważniejsza jest miłość wzajemna małżonków, bo to ona stanowi o tym, czy dziecko będzie się czuło bezpieczne w rodzinie.

Co dzieje się w przypadku, kiedy dziecko nie doświadcza tej miłości wzajemnej rodziców?

Będą się w nim budowały zachowania, które nie pozwolą mu się prawidłowo rozwijać - uległość, agresja lub wycofanie. Kiedy dziecko rośnie w środowisku, które charakteryzuje się obojętnością, brakiem czułości i zainteresowania, faworyzowaniem któregoś z dzieci, nadmierną kontrolą czy łamaniem obietnic, to te zachowania kreują w nim poczucie emocjonalnej niepewności i dezorientacji. To jest fundamentalny niepokój, z którym człowiek wchodzi w życie dorosłe. Osadzenie w domu rodzinnym, w dobrych i pełnych poczucia bezpieczeństwa relacjach jest zasadnicze dla zdrowego rozwoju każdego człowieka.

Jakich owoców oczekuje Pani po odbywających się co roku Marszach dla Życia i Rodziny?

Marsze pokazują, że rodzina jest najważniejsza, że dzieci, które wychowują się w pełnych i szczęśliwych rodzinach są zdrowe. Udział w nich jest ważny, ale to za mało, żeby w domu, w naszych relacjach było dobrze. Zachowania i wartości przejęte w rodzinie wnosimy w nasze dorosłe życie społeczne i zawodowe, dlatego ważne jest, żeby być wyczulonym na to, jak wyglądają nasze relacje rodzinne. Zdarza się, że dorośli ludzie niosą ze swojego dzieciństwa pewne zranienia. Przemoc doświadczana w dzieciństwie bardzo często powielana jest w życiu dorosłym, bo człowiek podświadomie powiela pewne schematy. Rodzina zawsze jest wartością, ale jeśli jest chora, to trzeba nad nią pracować. To zadanie nie tylko dla członków danej rodziny, ale i otoczenia.

Czym zajmuje się prowadzona przez Panią Mistrzowska Akademia Miłości i Instytut Praktycznych Umiejętności Społecznych MAM PRAXIS?

Dorośli ludzie uczą się u nas, jak żyć dobrze z sobą samym i z innymi. Bardzo wiele osób ma zaniżone poczucie własnej wartości, co jest zakorzenione w dzieciństwie. Wyraża sie to w życiu dorosłym na przykład tym, że niektórzy lubią dominować, a inni są ulegli i wycofani. Te zachowania wymagają przepracowania, żeby zobaczyć, co jest ich przyczyną. To, do czego ja zawsze zachęcam, to żeby nawet jak jest trudno i nie wiemy, co się dzieje, przyjrzeć się naszemu problemowi z pomocą ekspertów - terapeuty, psychologa, duchownego, czasem psychiatry czy coucha. Chodzi o to, żeby wziąć odpowiedzialność za swoje szczęśliwe życie, bo wtedy będą szczęśliwi również ludzie żyjący w naszym otoczeniu. To można zrobić zawsze!

Rozmawiał Bogusław Rąpała

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych