Rośnie liczba nastolatków umierających z powodu nowotworów, alarmuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Plagą są również otyłość, próchnica i zaburzenia psychiczne dzieci i młodzieży.
Rośnie liczba nowych przypadków raka wśród młodych Polaków. W 2000 r. odnotowano ich 10 na 10 tys. dzieci. W ostatnich czterech latach - już 14 na 10 tys. Z otyłością boryka się 20 proc. dzieci, a prawie 80 proc. cierpi na próchnicę.
Gazeta zwraca uwagę, że wśród dzieci szerzą się nowe epidemie, a państwo nie ma pomysłu, jak im zapobiegać. Pomimo, że od lat 90. spada umieralność dzieci do 15. roku życia, to aktualne dane również są niepokojące. Jak wynika z raportu Ministerstwa Zdrowia, obecnie wskaźnik umieralności wynosi 14 zgonów rocznie na 100 tys. dzieci (25 lat temu był on o 22 pkt proc. wyższy).
W grupie 1-14 lat umiera ponad 5 tys. osób rocznie. Jeden na sześć zgonów to skutek nowotworu złośliwego, co dziesiąta śmierć spowodowana jest chorobami układu oddechowego, a około 9 proc. - chorobami nerwowymi i narządów zmysłu. Z kolei urazy i zatrucia są najczęstszymi przyczynami zgonów wśród nastolatków między 15. a 19. rokiem życia.
Niepokojącym zjawiskiem jest również wzrost liczby samobójstw wśród nastolatków, zwłaszcza między 15 a 19 rokiem życia. W 2012 r. życie odebrało sobie 311 młodych Polaków. Problemy natury psychicznej ma według szacunków Ministerstwa Zdrowia od 10 do 20 proc. dzieci i młodzieży, ale do tej pory nie powstał żaden ogólnopolski program, który mógłby pomóc w ich zwalczaniu.
bzm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/246074-polskie-dzieci-ofiarami-groznych-chorob-przybywa-zgonow-na-nowotwory