30 polskich organizacji charytatywnych chce pobić rekord Guinnessa układając 76-kilometrowego węża z monet jednozłotowych. Po raz drugi zorganizowano akcję Kilometry Dobra.
Wspólne akcje dają okazję organizacjom, realizującym często bardzo trudne projekty, na zebranie dodatkowych środków finansowych. Każdy z nas może wpłacić kwotę na swoją miarę i wesprzeć organizację oraz cel, który jest mu najbliższy
— mówi Robert Kawałko, pomysłodawca akcji i w-ce prezes Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu.
W tegoroczną akcję Kilometry Dobra włączyło się 30 organizacji, które dzięki wspólnej kampanii i wspólnej pewności, że dobro można mierzyć, przez 3 miesiące będą zbierać fundusze na konkretne cele charytatywne. W dniu finału – 31 maja, złotówki ułożone w długiego węża mają wynieść 76 km. Długość węża będzie miarą hojności darczyńców i próbą pobicia rekordu Guinnessa, który aktualnie należy do Austriaków.
Do tego, że dobro można zmierzyć kilometrami, razem z uczestnikami akcji przekonują: Sławomir Szmal, Jacek Krzynówek, Barbara Stępniak-Wilk, Joachim Mencel oraz Grzegorz Markowski z Zespołem Perfect.
Badania Stowarzyszenia Klon/Jawor pokazują, że 66% badanych Polaków w ciągu ostatniego roku wykonało przelew, wrzuciło pieniądze do puszki albo wysłało charytatywnego smsa. Liczba ta jest mniejsza, niż w roku 2013, w którym 74% Polaków przekonywało, że finansowo, bądź rzeczowo wspiera organizacje pozarządowe.
W przypadku Kilometrów Dobra cele są różnorodne, darczyńcy mogą wybrać komu chcą pomóc. Może to być remont ośrodka wychowawczego, program stypendialny dla młodzieży, wsparcie prowadzenia rehabilitacji niepełnosprawnych, zakup sprzętu medycznego, czy budowa centrum pomocy dla potrzebujących. Pełna lista organizacji i ich potrzeb znajduje się na stronie www.kilometrydobra.pl.
bzm/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/242408-jacek-krzynowek-i-grzegorz-markowski-w-akcji-kilometry-dobra-waz-ze-zlotowek-pobije-rekord-guinnessa