Strażacy z Opola przez telefon uratowali życie 16-miesięcznego dziecka. WIDEO

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dwaj strażacy z Opola uratowali przez telefon 16-miesięczne dziecko. Łukasz Pieluszczak i Piotr Kruk uspokajali ojca chłopca i instruowali go co zrobić, by przywrócić chłopcu oddech.

Dyżurny Państwowej Straży Pożarnej odebrał telefon od przerażonego ojca, informującego o 16-miesięcznym dziecku, które przestało oddychać. Dziecko znajdowało się wraz z rodzicami w samochodzie na autostradzie A4.

Dziecko mi się dusi, przestaje oddychać

—mówił zrozpaczony ojciec.

Ojciec nie potrafił powiedzieć nam, na którym kilometrze autostrady auto się znajduje, ustalanie tego zajęło nam półtorej minuty

—wyjaśnia asp. Łukasz Pieluszczak.

W międzyczasie udzielaliśmy pomocy przez telefon, bo dziecko nie oddychało

—dodaje skromnie.

Wspólnie z kolegą instruowaliśmy ich, jak mają udrożnić drogi oddechowe, podejrzewaliśmy zadławienie

—opowiada dalej.

Strażacy wysłali na miejsce straż pożarną i karetkę.

Dzięki telefonicznym instrukcjom strażaków dziecko udało się uratować. Dziecko trafiło do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Zostało przyjęte na oddział pediatryczny, jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Asp. Pieluszczak i jego kolega – mł. Kpt. Piotr Kruk - nie widzą w swoim czynie nic nadzwyczajnego.

To nasza praca. Jesteśmy do tego szkoleni

—mówią.

ann/nto.pl/24opole.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.