Bronisław Komorowski pionierem polskiej innowacyjności? Kolejny manifest prezydenta. Wiarygodny?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.TVP Info/wPolityce.pl
fot.TVP Info/wPolityce.pl

Słowo „innowacyjność” w obecnych czasach stało się słowem kluczem. Mówi się o innowacyjnych gospodarkach, innowacyjnych przedsiębiorstwach, innowacyjnych uczelniach. Czy innowacyjność jest magicznym zaklęciem na wszystkie problemy naszej gospodarki?

— zastawia się Bronisław Komorowski.

I stwierdza, że jeśli gospodarka będzie innowacyjna, to społeczeństwo będzie zamożne. Każda zmiana, która coś ulepszy, da nową jakość we wszystkich dziedzinach życia.

Ale innowacyjność to także instytucje państwa sprzyjające lepszemu funkcjonowaniu każdego z nas–- dające możliwości samorealizacji w bardziej przyjaznym otoczeniu

— ocenia Komorowski.

Prezydent przekonuje, że innowacyjność wiąże się z wysokimi zarobkami, wysokim poziomem kształcenia oraz motywacją do dalszego rozwoju. I zaznacza, że specjaliści od spraw technologii informacyjno- komunikacyjnych zarabiają aż ok. 67% więcej niż wynosi przeciętne wynagrodzenie brutto Polaków.

Bronisław Komorowski wylicza, że najbardziej innowacyjne państwa to, te, w których według powszechnej opinii żyje się najlepiej: Szwecja, Dania, Niemcy i Finlandia. Jest tam wysoki poziom życia, wysoki standard usług publicznych, wysoki poziom zaufania społecznego, wysoki poziom opieki medycznej i 4-krotnie wyższe zarobki niż w Polsce.

To kraje o wyrównanym poziomie życia i wysokiej spójności społecznej. Jest to dowód, że wzrost innowacyjności gospodarki przyczynia się do wzrostu dobrobytu społeczeństwa

— pisze prezydent.

Zapowiada, że celem Polski jest „miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej innowacyjnych gospodarek Unii Europejskiej do 2025 r.”

Polska aktualnie należy do grupy umiarkowanych innowatorów.

Obecnie należy skupić się na obszarach, w których mamy najwięcej do nadrobienia. Chodzi przede wszystkim o działalność naukową, w tym o kształcenie doktorantów spoza UE. Polacy składają także zbyt mało międzynarodowych wniosków patentowych a przychody pochodzące ze sprzedaży licencji za granicę są ciągle na niezadowalającym poziomie

— podkreśla prezydent.

I zachęca, aby innowacyjność była wyzwaniem każdego z nas, „bez względu na sympatie i afiliacje polityczne”.

Prezydent znów udaje, że nie ma z rządzącymi nic wspólnego. Jednak jest on przecież członkiem establishmentu, który od lat osłabia innowacyjność i polską gospodarkę…

Dziennik Gazeta Prawna/ es

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych