Bandytyzm niejedno ma imię. Np. w Gorzowie Wielkopolskim zwykłe oprychy występujący w roli kupców na miejscowym bazarze dotkliwie pobili honorowego obywatela tego miasta i jego syna.
Niemożliwe? Możliwe jak się okazuje. Edward Dębicki z synem Emanuelem byli tam, robili zakupy. W pewnym momencie trzech osiłków – jak się później okazało sprzedawców – zaczęło popychać i następnie bić 20 letniego chłopaka. Ojciec rzucił się na pomoc i też został skopany. Straszne jest jeszcze to, że nikt z ludzi obserwujących atak nie przyszedł poszkodowanym z pomocą.
Edward Dębicki to bardzo znany i jeszcze bardziej zasłużony dla naszego kraju muzyk – kompozytor i wirtuoz. Twórca i organizator wielkich międzynarodowych festiwali muzyki cygańskiej, na które przyjeżdżają z całego świata najlepsze romskie zespoły i soliści. Kompozycje Pana Edwarda znają chyba wszyscy, bo tworzy od kilkudziesięciu lat. Jego ciotka to poetka Papusza, jego miasto to Gorzów Wielkopolski, gdzie jest honorowym obywatelem, człowiekiem znanym i popularnym.
Trwa dochodzenie i na pewno winni nie ujdą kary. To sprawa policji i sądu. Trzeba się jednak zastanowić skąd taka nieoczekiwana agresja. Bić Cygana, zbić Cygana – jak to się dzieje, że tkwią w głowach ludzi takie bandyckie wybryki. Cóż za bezkarność domniemana, w tych zwyrodniałych umysłach. Skąd ta agresja?Nienawiść!? Taka zupełnie bezpodstawna? Z czego to się bierze? Mówią – wódka, narkotyki. Ale to przecież było na publicznym targu, który powinien być kontrolowany, strzeżony. I to winno dotyczyć nie tylko towarów ale i przede wszystkim ludzi tam przebywających.
Dlaczego taka obojętność, znieczulica. Trzech oprychów, a z drugiej strony co najmniej kilkadziesiąt osób. Gapią się. Że kogoś biją. Co się z ludźmi dzieje? Tchórzostwo. Zaćmienie umysłowe. Było południe. Patrzyli i nie reagowali. Panie prezydencie miasta. Panowie radni. Co z wami? Odpowiedzcie, co macie zamiar zrobić? Ukaranie winnych, zadośćuczynienie pokrzywdzonym – to jedno. Ale co dalej? Trzeba chyba wywołać wśród obywateli powszechną rozmowę, dyskusję. Są lokalne stacje telewizyjne, radiowe. To był sygnał, którego nie wolno zlekceważyć. To w świecie nazywa się również rasizm. Przecież nie przyznajemy się w Polsce do tej choroby świata. A jednak fakty zmuszają do podjęcia dyskusji: jak to naprawdę jest w naszym kraju. To bardzo pilna i ważna sprawa.
Tysiące ludzi nas pilnuje, tysiące uczy, przekonuje. Czy to wszystko na darmo? Świat jest coraz bardziej brutalny. Ale przecież nie u nas! A jednak. To, co zdarzyło się w Gorzowie Wielkopolskim, powinno być bardzo nagłośnione. To sygnał alarmowy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/236256-zbic-cygana-jak-to-sie-dzieje-ze-tkwia-w-glowach-ludzi-takie-bandyckie-wybryki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.