Trwa exodus pielęgniarek z Polski. Ich malejąca liczba stwarza ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Podczas obrad gdańskiego „okrągłego stołu” pielęgniarki i położne głosiły z województwa pomorskiego złożyły w sumie 21 postulatów, które mają służyć poprawie sytuacji.

Wnioski kierowane do władz województwa, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz resortu zdrowia dotyczą m. in. wzrostu wynagrodzeń, poprawy warunków pracy i promocji zawodu pielęgniarki wśród młodzieży. Dla środowiska ważne są także kwestie dotyczące podnoszenia kwalifikacji .

Wśród najbardziej palących problemów, które dotykają pielęgniarki, nie tylko w województwie pomorskim, ale  w całym kraju, przedstawicielki zawodu wskazały:

  • zbyt niskie wynagrodzenia wobec wymagań zawodu

  • coraz liczniejsza grupa pielęgniarek wyjeżdżających z Polski

  • idące za tym coraz bardziej ograniczone dyżury pielęgniarskie i położnych

Mamy prawdziwy exodus pielęgniarek z naszego kraju, a prawie żadna z nich nie wraca

— powiedziała Anna Wonaszek, przewodnicząca okręgowej rady pielęgniarek i położnych w Gdańsku w rozmowie z TV Trwam.

Jak alarmują uczestnicy „okrągłego stołu” tylko z samego województwa pomorskiego każdego roku wyjeżdża 300 pielęgniarek.

Jak wyjaśniła Wonaszek jest to problem bardzo złożony i nie dotyczy tylko i wyłącznie środowiska pielęgniarskiego ale odbije się zarówno na pacjentach jak i decydentach w służbie zdrowia. Pielęgniarki podkreślają, że warunki w jakich pracują mają bezpośrednie przełożenie na życie i zdrowie pacjentów.

Mam nadzieję, że po tej debacie przedstawiciele władz to zrozumieją

— dodawała Wonaszek

W obradach okrągłego stołu uczestniczą obok pielęgniarek i położnych także samorządowcy, naukowcy i przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak wyjaśniono w czasie posiedzenie w województwie pomorskim działają szpitale, w którym na jedną pielęgniarkę przypada 30 – 40 pacjentów. Tak ogromne obciążenie jest bardzo niebezpieczne, szczególnie dla pacjentów.

Jeżeli mamy tak ograniczoną obsadę to dochodzi do większej śmiertelności, większej ilości błędów w sztuce i większej ilości zdarzeń niepożądanych

— mówiła w czasie obrad dr hab. nauk medycznych Aleksandra Gawrońska - Krzemieńska.

Poseł Janusz Śniadek, były szef „Solidarności”, mówi, że obecnie dyrektorzy szpitali traktują pielęgniarki i położne jako zbędny koszt.

Od kiedy przysięgę Hipokratesa zastąpił kodeks handlowy (…) pielęgniarki uznaje się za koszt, który trzeba za wszelką cenę ograniczać. Ograniczać przez redukcję ilości – nasz kraj jest rekordzistą jeśli chodzi o niską ilość personelu medycznego. Mamy ok. 5 pielęgniarek na tysiąc pacjentów, podczas gdy w innych krajach europejskich ich ilość jest prawie dwukrotnie większa. W Polsce są także rekordowo niskie wynagrodzenia. O ile lekarze osiągnęli przyzwoity – jak na polskie warunki – poziom wynagrodzeń, o tyle pielęgniarki ciągle są w ogonie, zmuszane do tzw. kontraktów, umów śmieciowych. Traktowane są jako koszt, który trzeba ograniczać

— powiedział Janusz Śniadek.

Organizatorzy podali, że “okrągły stół” pielęgniarek i położnych w Gdańsku był pierwszą publiczną debatą w kraju na temat problemów tej grupy zawodowej. Został on zorganizowany przez Komitet Obrony Pielęgniarek i Położnych Województwa Pomorskiego oraz Urząd Marszałkowski.

ŁS / radiomaryja.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych