Są chwile, kiedy wydaje mi się, że niczym, ale to absolutnie niczym nie zaskoczy mnie już ta grupa ludzi, którą z braku lepszych określeń zwiemy mainstreamem. Że już niczego nie są w stanie wymyślić ohydniejszego niż na co dzień nam serwują.
Piszę „nam”, choć wiem, że część z Państwa ludzi tych nie słucha. Ja czasem muszę, taką mam pracę, zawsze to lepsze niż śmieci zbierać. Tyle że i to już nieaktualne. Niczym się to nie różni. Jak zdążyliście się Państwo zorientować, próbuję wciąż jeszcze nazywać rzeczy najłagodniej jak potrafię. Dobieram słowa starannie omijając je, które cisną się na klawiaturę jako pierwsze.
Zróbmy eksperyment: proszę na chwilę zapomnieć o wszelkich różnicach światopoglądowych. Wyobraźmy sobie, że w jednej audycji radiowej spotykają się obok siebie (to przypadek, niestety, raczej nierealny): Michał Karnowski, Paweł Lisicki, Tomasz Sakiewicz i powiedzmy, niech mu będzie, Rafał A. Ziemkiewicz.
I że podczas swojej radiowej pogawędki nagle zaczynają sugerować, iż Bronisław Komorowski zdradza zapędy nazistowsko-faszystowskie. Że podczas przemówienia można było pomyśleć, że trzyma ze zbrodniarzami wojennymi, a na uroczystości w Auschwitz rozmawiał wyłącznie z wnukiem byłego komendanta obozu i że głośno się śmiali, kiedy przemawiali Żydzi. Mówi te słowa np. Karnowski. Lisicki dodaje:
Te wyciągnięte dłonie, w tych reflektorach, w tym konfetti. Mówiąc krótko z poważnej polityki tam zrobiła się małpiarnia.
Sakiewicz po chwili rechotu dorzuca:
Na mnie to zrobiło fatalne wrażenie. Po pierwsze nieszczere to było, wyuczone, sztuczne. Pewne gesty wręcz mnie odstręczały, takie gesty podnoszonej przez prezydenta ręki. Przez moment myślałem, że to jakieś „heilhitlerowanie” odchodzi!
Może pan Komorowski hajlował rzeczywiście?
— dokłada Ziemkiewicz.
I jak to się Państwu podoba – nie pytam, ale czy jesteście Państwo w stanie ogarnąć rozumem i bujną wyobraźnią, co by się działo w mainstreamowych mediach? Na którym miejscu „Faktów” Durczoka i „Wiadomości” Kraśki znalazłaby się wiadomość, że „prawicowe szumowiny” obrzucają „faszystowskim błotem” Bronisława Komorowskiego? Jakub Sobieniowski płakałby na żywo spod Pałacu Prezydenckiego, paląc znicz za zniczem w intencji aresztowania całej czwórki.
Andrzej Morozowski gościłby w studiu Tomasza Nałęcza i wycieczkę dzieci z Budy Ruskiej, zaświadczającej piosenkami, że Komorowski nigdy nie mógłby „hajlować”, gdyż kocha Polskę jak nikt inny. Tadla poćwiartowałaby Ziemkiewicza, zanim zdążyłby opowiedzieć o ostatniej książce, za braćmi Karnowskimi rozesłano by listy gończe, Paweł Lisicki do końca życia pisałby tylko o teologii. Nie chce mi się już nawet wymyślać dalej, bo to po prostu żenada.
Niedawno na Twitterze po kolejnej manipulacji salonu („po badaniu alkomatem większość protestujących rolników się wykruszyła!”) podałem własną wizję kolegium redakcyjnego mainstreamu: red. „Szuja”, red. „Przydupas”, red. „Ściema”, red. „Matoł”… Odpisała mi coś tam jakaś pani z Polsatu chyba, nie wiem, bo nie kojarzę, co ktoś trafnie skwitował: „Uderz w stół, nożyce się odezwą”.
I oto mija kilkanaście godzin, a już wystarczy powiedzieć: Żakowski, Władyka, Lis, Wołek… Państwo sami dopasują. I błagam – nie dzwońcie do portalu i nie pytajcie, czy musi być tak, że do każdego nazwiska musi być przypisany jeden przydomek. Nie musi, zwłaszcza że nie ma żadnego powodu. Panowie są wielofunkcyjni.
A gdyby komuś się wydawało, że to jakieś „pojechanie po bandzie”, niech sobie raz jeszcze odpowie na pytanie, co by było, gdyby oskarżenia o „hajlowanie’ spotkały ze strony tzw. prawicowych dziennikarzy obecnie urzędującego prezydenta? Ja wiem i Państwo wiecie, że mainstream wygrałby tym wybory, bo próbował już tak zrobić z pamiętnym (choć prawdziwym, nie zmyślonym) „dziadkiem z Wehrmachtu”.
Dlatego wczorajsza audycja czterech pancernych łbów mainstreamowego monstrum tak potwornie cuchnie i tak trudna będzie do zmycia. Bo pytanie, jak i w czym płaci im Platforma Obywatelska, wyglądałoby jak żart. Tymczasem powinno wreszcie zabrzmieć poważnie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/233731-czas-zadac-pytanie-jak-i-w-czym-placi-gwiazdom-przemyslu-nienawisci-platforma-obywatelska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.