Pomyłka przy in vitro. Szpital nie wie, kim jest biologiczna matka dziecka

Coraz więcej nieprawidłowości wychodzi na jaw w związku z pomyłką do jakiej doszło w laboratorium in vitro w Policach. Okazuje się, że szpital, w którym urodziła się chora dziewczynka nie wie, kto jest biologiczną matką dziecka — donosi „Fakt”.

Dziecko przyszło na świat w sierpniu 2014 roku z licznymi wadami genetycznymi. Badania DNA wykazały, że kobieta, która urodziła dziewczynkę, nie jest jej biologiczną matką.

Prawdopodobnie w trakcie procedury in vitro doszło do pomyłki plemnikiem ojca zapłodniono komórkę jajową należącą do innej kobiety. Ale okazuje się, że szpital nie wie której.

Na etapie postępowania wyjaśniającego nie informowaliśmy biologicznej matki o pomyłce jaka doszła z zamianą zarodków. Nie wiemy kim jest

— mówi gazecie Joanna Woźnicka, rzecznik szpitala klinicznego w Szczecinie.

Jak zauważa tabloid, zaniedbania szpitala są niepokojące, ponieważ kobieta powinna być poinformowana o możliwych obciążeniach genetycznych.

CZYTAJ TEŻ: Pomyłka przy in vitro. -Słabo wyposażone laboratorium i niedopatrzenia…

- „To był błąd jednostkowy” - podkreśla kierownik kliniki

Pomyłek przy in vitro było więcej? „Każdy z wariantów jest możliwy”

lap/”Fakt”