Śmierć, wypadki, ranni, zatrzymani, pożary i poparzenia - policja i straż podsumowują sylwestrową noc: jest lepiej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Marcin Bielecki
Fot. PAP/Marcin Bielecki

Sylwestrowa noc była spokojna, ale pracowita - mówią przedstawiciele służb mundurowych. Nie obyło się niestety bez zdarzeń tragicznych. W Małopolsce od ciosów nożem zginął młody człowiek.

Było dużo pracy, ale spokojnie - tak sylwestrową noc podsumował Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji. Sylwester i pierwsze godziny nowego roku były podobne, jak w latach ubiegłych - ocenił Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej.

Było pracowicie, ale spokojnie, biorąc pod uwagę, że w całym kraju zabezpieczaliśmy kilkaset mniejszych lub większych imprez, na których bawiły się setki ludzi

— powiedział Hajdas.

Policja zatrzymała w sumie 13 osób. Według informacji policji ponad 20 osób zostało poparzonych w wyniku użycia petard lub fajerwerków.

Hajdas poinformował też, że w ciągu minionej doby w 65 wypadkach zginęły 3 osoby, a 72 zostały ranne. Zatrzymano 125 nietrzeźwych kierowców.

Pod każdym względem na drogach było lepiej niż rok temu

— podkreślił.

Według informacji Państwowej Straży Pożarnej przez cały ostatni dzień starego roku i pierwszych sześć godzin nowego w całym kraju straż interweniowała 1380 razy, z czego 693 razy do pożarów, 578 - do innych zagrożeń (wypadków drogowych); 109 alarmów było fałszywych.

W pożarach zginęły trzy osoby, a 33 zostały ranne.

W Warszawie w ciągu ostatniej doby do rana Nowego Roku strażacy interweniowali 69 razy, z czego 32 razy wyjeżdżali do pożarów. Ponad 20 pożarów wybuchło po północy.

Paliły się głównie śmietniki, kontenery na śmieci, a także balkony, w większości - z powodu niewłaściwie używanych środków pirotechnicznych

— powiedział Frątczak.

Do tragicznego zdarzenia doszło w Małopolsce. Policja poszukuje mężczyzny, który w noc sylwestrową zaatakował nożem dwie osoby w Bukowinie Tatrzańskiej. 23-latek z Podkarpacia zmarł po przewiezieniu do szpitala - powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Do bójki doszło w jednym z lokali w Bukowinie Tatrzańskiej. Kiedy awantura przeniosła się na zewnątrz, jeden z mężczyzn najprawdopodobniej nożem zaatakował dwóch sylwestrowiczów, ciężko ich raniąc

— relacjonował rzecznik. Poszkodowanym szybko udzielono pierwszej pomocy i przewieziono do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować 23-latka. Drugi ranny mężczyzna jest w stanie dobrym.

Do innego ataku nożem doszło w Zakopanem. Na jednej z ulic nożownik zaatakował wracającego z zabawy mężczyznę. Ranny trafił do zakopiańskiego szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

KL,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych