Większość gangsterów uciekających z Polski za swój cel obiera Wyspy Brytyjskie. To stamtąd sprowadzana jest największa liczba przestępców z polskim obywatelstwem.

W Wielkiej Brytanii usiłują się ukryć osoby poszukiwane za najróżniejsze przestępstwa. Tam jest wciąż najliczniejsza grupa polskich emigrantów, więc liczą, że zgubią się w tłumie

— powiedział Rzeczpospolitej Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

W tym roku do Polski przetransportowano ok. 1,2 tysiąca osób, które były poszukiwane za przestępstwa popełnione na terenie naszego kraju. 641 spośród tych osób do Polski wróciła w tzw. konwojach zbiorczych. 599 z nich zostało zatrzymanych w Londynie.

W 2013 roku przetransportowano aż 2114 osób. Dziś sprowadzanych jest mniej, a wynika to ze zmniejszenia się fali emigracji.

Wśród sprowadzonych z Anglii bandytów był m.in. Wojciech B. Ścigany listami gończymi i europejskim nakazem aresztowania. Oskarżony jest o zabójstwo, wymuszenia i udział w gangu. Z Holandii został sprowadzony Marcin A., ps. Żaba, gangster z Trójmiasta, podejrzany o zabójstwo, haracze i handel narkotykami.

Prowadzimy własne poszukiwania najgroźniejszych przestępców i na bieżąco przekazujemy za granicę wszystkie sygnały dotyczące innych osób ściganych. To, kiedy zostaną ujęte, w dużej mierze zależy od aktywności miejscowej policji

— powiedział „Rzeczpospolitej” rzecznik KGP, Mariusz Sokołowski.

tk/Rzeczpospolita