Funkcjonująca od 2009 roku Straż Miejska Oleśnicy ma zostać zlikwidowana i to już w czasie najbliższych miesięcy. Nowe władze miasta maja gotowy projekt uchwały w tej sprawie.
Z likwidacją formacji nie powinno być żadnego problemu, bo większość w samorządzie ma klub Razem dla Oleśnicy, który szedł do wyborów m.in. z hasłem likwidacji straży miejskiej. Więc teraz od tej ważnej decyzji swoje rządy rozpoczyna nowy burmistrz Michał Kołaciński.
Straż miejska jest kojarzona przez wielu jako maszynka do zarabiania pieniędzy. Ludzie mają większe zaufanie do policji
—mówił w czasie kampanii wyborczej.
Aby doszło do likwidacji straży najpierw konieczne są opinie komendanta wojewódzkiego policji oraz wojewody. Jeśli ich opinia będzie pozytywna, to podczas najbliższej rady miasta, radni podejmą uchwałę o likwidacji straży i powołają likwidatora.
Jak informuje portal mojaolesnica.pl burmistrz zapytany o przybliżony termin likwidacji formacji powiedział:
Procedura zostanie rozpoczęta w styczniu. Całość to oczywiście pewna procedura, która nie powinna trwać dłużej jak trzy miesiące
—powiedział Michał Kołaciński.
W straży miejskiej w Oleśnicy, która kosztuje podatników ok. 600 tys.zł rocznie, pracuje siedem osób. Prawdopodobnie środki przeznaczone dotychczas na straż, zostaną przekierowane w całości lub znacznej części dla policji, na monitoring.
Pracownicy straży mogą znaleźć zatrudnienie właśnie przy obsłudze miejskiego monitoringu.
Czytaj też:
ann/mojaolesnica.pl/gazetawroclawska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/225708-kolejne-miasto-chce-zlikwidowac-straz-miejska-kto-nastepny-po-czersku-i-olesnicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.