Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w Polsce dramatycznie wzrasta liczba osób, które popełniają samobójstwo. Od stycznia do końca września w całym kraju na swoje życie próbowały się targnąć aż 7734 osoby, czyli o 1,4 tys. więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Większość samobójstw, bo aż 80 proc. dotyczy mężczyzn.
Zjawisku temu poświęca się niewiele uwagi, choć skala i dramatyzm podejmowanych decyzji nakazywałaby ich głęboką analizę i podejmowanie działań mających im zapobiegać. Najczęściej jako powody samobójstw podaje się kryzysy rodzinne, głębokie kłopoty finansowe czy osobiste.
Wybitny socjolog, Emil Durheim (1858-1917) zaproponował inne wyjaśnienie tego zjawiska. Wprowadził on do socjologii pojęcie anomii. Społeczeństwo będące w takim stanie nie potrafi wytworzyć spójnego systemu norm i wartości, które stanowiłyby wytyczną dla działań jednostki. Powoduje to jej zagubienie i niepewność. To z kolei zdaniem Durheima może przyczyniać się do zachowań samobójczych.
Ogromne zmiany społeczne, obyczajowe i kulturowe, z którymi mamy obecnie do czynienia stwarzają dobry grunt dla anomii społecznej. Rozbijanie więzi społecznych, jawna dziś walka z tzw. stereotypowymi wspólnotami: małżeńską i rodzinną, powoduje, że wspólnoty te słabną, a na ich miejsce nie pojawia się nic, co mogłoby dobrze zaspokoić ludzkie potrzeby.
Bez poszanowania i wzmocnienia podstawowych wspólnot, docenienia tradycji, pielęgnowania więzi, mądrej polityki społecznej, zjawisko niepewności i alienacji jednostek będzie się dalej pogłębiać, powodując w skrajnych sytuacjach decyzje o samobójstwie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/224754-anomia-spoleczna-przyczyna-samobojstw-bez-docenienia-tradycji-i-pielegnowania-wiezi-zjawisko-alienacji-bedzie-sie-poglebiac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.