Autocenzura - pro publico bono...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Czasami aż strach napisać w felietonie/na blogu coś odjechanego, w stylu science fiction lub nawet dla żartu, bo najbardziej nieprawdopodobna fikcja, dowcip czy blaga może spodobać się rządzącym. I co gorsze - może być wprowadzona przez decydentów w życie!

Jakiś czas temu obśmiewałem publicznie dywagacje na temat wliczania dochodów z prostytucji do PKB kraju. Skoro ku…stwo można oficjalnie zalegalizować i ciągnąć korzyści z przekraczania VI. Przykazania, to może by tak pójść dalej i opodatkować łamanie pozostałych praw Dekalogu? Zupełnie nieodpowiedzialnie „podpowiedziałem” ministrowi finansów, pisząc jak niżej:

Opodatkować nierząd?

To nie jest żart czy dowcip z kręgów koalicji;

„Opodatkować nierząd!” – padła propozycja…

Jak można na poważnie (O! bez wstydu głupcy)

Tak łamaniem szóstego przykazania kupczyć?

Trzy pierwsze przykazania zwane są boskimi;

Pochylmy się chwileczkę maleńką nad nimi…

Opodatkujmy wszelkie bluźnierstwa (od zaraz),

A zapełni po sufit nasz skarbiec  ten haracz!

Pójdźmy dalej; gdy nie dbasz o rodziców swoich,

(Choć w czwartym przykazaniu jasno o tym stoi)

Odprowadź do skarbówki należne jej dary

I możesz eutanazji poddać matkę starą…

Nie chcesz dzieci mieć wcale? Lubisz przyjemności?

Aborcyjny podatek wszystko to uprości!

Grzeszysz – z troską o państwo – zrzucając się na nie

I omijasz (legalnie!) piąte przykazanie…

Przy łamaniu siódmego (dla budżetu – ważne!)

Pobierać czas opłaty od korupcji każdej…

Wszak wymierne korzyści dają nam łapówki…

Podziel się! Wesprzyj hojnie ojczyznę gotówką!

Na ósmym przykazaniu można zbić majątek!

(Kłamstwo jest dziś powszechne, w piątek oraz świątek).

Obłóżmy taksą tych, co z prawdą się mijają…

Będzie to zastrzyk wielki dla finansów kraju!

Zabór żony czy rzeczy (ostatnie z przykazań)

To już dzisiaj powszechne (nie ma tutaj dwóch zdań)

Po opodatkowaniu służyły by sprawie;

Kradnijmy! Płaćmy (plus VAT)! Jesteśmy na prawie!


Dekalogo-podatek rząd wprowadzić skłonny…

Trzeba by tylko zadbać, by był nieuchronny!

Rządzący (swym nierządem) wszystkich uratują;

Migiem budżet zapełnią! Sami – zbankrutują…

W Post Scriptum napisałem wyraźnie, że TO JEST ŻART! Niestety – wszystkie nasze władze (I, II, III i ta IV – medialna) – nie miały poczucia humoru i pociągnęły dalej ten temat. I teraz z przerażeniem obserwuję wysyp inicjatyw wprowadzających w życie moje nieprzemyślane śmichy-chichy!

Celują w tym zwłaszcza „zaprzyjaźnione” z rządzącymi media – które postawiły sobie za cel naczelny maksymalne obrzydzenie społeczeństwu zasad Dekalogu! W światłach jupiterów brylują dziś prawie wyłącznie różne mutacje Nergali, Maleńczuków, Peszków, Stuhrów, Mozilów… Wyjątkowo paskudnie prezentuje się na ich tle wiekowa Maria Czubaszek, „empikowa ikona” najbliższych Świąt Bożonarodzeniowych.

„ (….) Józefa i Maryję – w Dzień Wigilii naszych,

Zastąpi mega-duet: Nergal & Czubaszek…

Stary model rodziny też mamy już z głowy:

Duet, trio lub kwartet – byle jednopłciowy (…)”

I tu aż sam się przeraziłem; a co będzie, jak Beltejemską Gwiazdę zastąpi za chwilę Tęcza, rozpięta nad pochylonymi nad żłóbkiem rodzicami nr 1 i nr 2? Na wszelki wypadek przestałem rozwijać ten temat…

Natomiast zestawienie pierwszych skrobankowych wynurzeń Marii Czubaszek z późniejszym flekowaniem macierzyństwa we wszelkich odsłonach odbierałem już jako jakiś samobójczy obłęd! Przecież ta dziarska staruszka miała kiedyś matkę (na szczęście dla ww. – tradycyjnie zaściankową, a nie proaborcyjną zimną sukę). Wtedy właśnie skandalistce MCz poświęciłem na gorąco puentę wiersza pt. „Obywatelu. Nie pieprz bez sensu!” (tomik „PRO PUBLICO BONO”):

„(…) Hitem dnia dziś aborcja! (Wszystkie dzieci są nasze)…

A jednak szlag mnie trafił po słowach M. Czubaszek…

Słucham… Uszom nie wierzę w to medyczne kuriozum:

Jak po kilku skrobankach usunąć można… rozum…”

P.S. Ponieważ zbliżają się święta Bożego Narodzenia – wrzucam zawczasu do internetu coś tradycyjnego, rodzinnego, NORMALNEGO… Z archaicznej płyty „ZAYAZDKOLĘDY” (to już ze 30 lat minęło!) – przypominam urokliwą pastorałkę „Kiedy Gwiazda odmieni…” I – mimo wszystko – Wesołych Świąt, kochani Normalsi!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych