Pierwsza dama Anna Komorowska udaje się w tym tygodniu z wizytą do Nowego Jorku. W czwartek i piątek będzie uczestniczyć w wydarzeniach związanych z obchodami 25-lecia przyjęcia przez ONZ Konwencji Praw Dziecka.
Dziecko jest mniejszym człowiekiem, należy mu się uwaga i respektowanie jego praw. Trzeba dbać o to, by dziecko miało szansę maksymalnie dobrego i szczęśliwego rozwoju
— podkreśliła Komorowska w rozmowie z PAP przed wyjazdem do USA.
W ocenie pierwszej damy obecnie łatwiej jest dbać o prawa dziecka, bo:
przepływ informacji jest lepszy i jest więcej sposobów, by nieść pomoc.
W czasie wizyty prezydentowa otworzy wystawę:
Polska i Konwencja Praw Dziecka - dziedzictwo Janusza Korczaka.
Komorowska weźmie także udział w panelu dyskusyjnym
25 lat Konwencji Praw Dziecka: czy świat stał się lepszym miejscem do życia dla dzieci?
oraz w lunchu z kobietami - ambasadorami przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Pierwsza dama spotka się również z dziećmi w Polskiej Szkole Dokształcającej im. o. Augustyna Kordeckiego, a także z nowojorską Polonią, podczas obchodów 100-lecia urodzin Jana Karskiego.
Inicjatorami obchodów 25-lecia Konwencji Praw Dziecka są Szwecja i Meksyk. W Nowym Jorku obecna będzie także m.in. szwedzka królowa Sylwia. Do grona organizatorów obchodów zaproszona została także Polska, Botswana i Jordania.
Fakt, że konwencja została uchwalona to ogromny sukces i wkład Polski, w tym prof. Adama Łopatki (współtwórcy Konwencji Praw Dziecka - PAP)
— zauważyła Komorowska.
Jak dodała, u podstaw dokumentu legła także myśl Korczaka i
reguły pedagogiczne, które proponował, znalazły odzwierciedlenie w konwencji.
Konwencja została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1989 r. Jest najbardziej rozpowszechnionym dokumentem dotyczącym praw człowieka; podpisały ją wszystkie państwa na świecie, a prawie wszystkie - z wyjątkiem Somalii i USA - ją ratyfikowały. Polska podpisała i ratyfikowała konwencję w 1991 roku.
Do konwencji uchwalono trzy protokoły fakultatywne. Pierwszy dotyczy udziału dzieci w wojnach i konfliktach zbrojnych; drugi - handlu dziećmi, prostytucji nieletnich, wykorzystywania dzieci do pornografii. Trzeci - rozpoznawania skarg indywidualnych, zbiorowych i międzypaństwowych.
Proces przygotowywania konwencji trwał ponad 10 lat; nazywana jest światową konstytucją praw dziecka. Sformułowano w niej katalog należnych dzieciom praw - obejmujący prawa cywilne, socjalne, kulturalne, polityczne i - w niewielkim zakresie - prawa ekonomiczne (ponieważ dziecko powinno się uczyć, a nie pracować), wyznaczono uniwersalne normy prawne ochrony dzieci przed zaniedbaniem, złym traktowaniem i wyzyskiem.
W myśl Konwencji dziecko jest samodzielnym podmiotem, ale ze względu na niedojrzałość psychiczną i fizyczną wymaga szczególnej opieki i ochrony prawnej. Konwencja mówi, że dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności i prywatności, że rodzina jest najlepszym środowiskiem wychowania dziecka, a państwo ma wspierać rodzinę, a nie wyręczać ją w jej funkcjach.
tk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/222635-anna-komorowska-na-25-leciu-przyjecia-przez-onz-konwencji-praw-dziecka