Tragedia na poligonie. Podczas ćwiczeń zginął żołnierz

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne

Na poligonie w Świętoszowie doszło do śmiertelnego wypadku. Jeden z żołnierzy podczas szkolenia doznał poważnych obrażeń ciała. Pomimo natychmiastowej pomocy jego życia nie udało się uratować.

Tragicznie zmarły żołnierz to starszy sierżant Marek Karpiel z 10. Brygady Kawalerii Pancernej.

To była już ostatnia faza szkolenia poligonowego. Po zakończeniu działań taktycznych żołnierze wracali do swojej jednostki

— poinformowała portal polska-zbrojna kpt. Justyna Balik, rzecznik prasowy 10. Brygady Kawalerii Pancernej.

Żołnierze ćwiczyli ewakuację unieruchomionego przez usterkę techniczną wozu ewakuacji medycznej M-113S. Starszy sierżant Karpiel został ciężko ranny podczas przygotowania ambulansu do holowania. Zmarł pomimo kilkudziesięciominutowej reanimacji.

Przyjęliśmy informację o wypadku z wielkim smutkiem. To był bardzo doświadczony żołnierz, ceniony przez kolegów

— podkreśla kpt. Balik.

Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się prokuratura i żandarmeria. Działa również specjalna komisja powołana przez dowódcę 10. Brygady płk. Macieja Jabłońskiego.

Starszy sierżant Marek Karpiel miał 42 lata. W armii służył od 1991 r. Był pomocnikiem dowódcy plutonu – dowódcą działonu w dywizjonie artylerii samobieżnej 10 Brygady Kawalerii Pancernej.

bzm/rp.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych