Strzelec organizuje Pododdziały Obrony Narodowej na Podkarpaciu

Strzeleckie Pododdziały Obrony Narodowej powstaną w Jarosławiu (Podkarpackie). Będą szkolić i przygotować mieszkańców m.in. w zakresie przeciwdziałania i usuwania skutków klęsk żywiołowych oraz pierwszej pomocy medycznej.

Będą to pierwsze w kraju tego typu oddziały. Staną się częścią systemu zarządzania kryzysowego.

Koordynatorem szkoleń SPON będzie Związek Strzelecki „STRZELEC” Organizacji Społeczno-Wychowawczej (OSW) w porozumieniu z burmistrzem miasta. W ramach SPON mieszkańcy będą szkoleni np. z udzielania pierwszej pomocy medycznej, z koordynacji zadań w przypadku klęsk żywiołowych, w usuwaniu ich skutków.

Chodzi o to, aby ci wyszkoleni mieszkańcy w chwili np. powodzi nie działali chaotycznie, ale wykonywali konkretne zadania. Przykładowo: jedna grupa układa worki z piaskiem wzmacniając wały, druga grupa pomaga ewakuowanym w przenoszeniu dobytku, a trzecia - pompuje wodę z zalanych domów

— wyjaśnił komendant główny „STRZELCA” OSW inspektor Marcin Waszczuk.

Szkolenia SPON odbywać się będą także w kierunku kształtowania postaw społecznych, obywatelskich, szczególnie wśród młodzieży. W czasie zajęć uczestnicy szkoleń będą się uczyć wspierania ludzi w sytuacjach kryzysowych, pomagania najsłabszym.

Będą też ćwiczenia, które mają za zadanie przygotowanie do walki militarnej na wypadek konfliktu czy agresji z zewnątrz. Stąd zajęcia z pokonywania torów przeszkód i na strzelnicach.

Waszczuk poinformował, że przeprowadzono już pilotażowe szkolenia, w których uczestniczyło kilkudziesięciu mieszkańców Jarosławia, zarówno młodzież jak i osoby dorosłe.

Ideą współczesnej Obrony Narodowej jest działalność społeczeństwa na rzecz tego społeczeństwa. Ta inicjatywa nie niesie za sobą, żadnej rewolucji. Jej zadaniem jest ożywić i wesprzeć istniejące podmioty oraz dać nowe możliwości w służbie na rzecz lokalnej społeczności

— zauważył.

W strukturach SPON znajdą się pododdziały strzeleckie, społeczne i szkolne, w tym np. klasy mundurowe.

Zdaniem Waszczuka takie jednostki SPON będą mogły być wykorzystywane nie tylko w chwilach poważnych zagrożeń, ale także w sytuacjach codziennych, jak np. usuwanie zimą śniegu z przejść dla pieszych i ulic w mieście.

Tam, gdzie trzeba będzie usunąć śnieg ręcznie, burmistrz zamiast wynajmować firmę z zewnątrz zwróci się z tym do jednostki SPON. Jej członkowie społecznie wykonają zlecenie, a miasto zaoszczędzi pieniądze

— wyjaśnił inspektor.

Dodał, że część zaoszczędzonych w ten sposób środków zostanie następnie przeznaczonych na kursy doszkalające dla SPON m.in. dla elektryka, hydraulika. Zdobyte na tych kursach umiejętności będą mogły zostać wykorzystane w stanach kryzysowych, np. powodzi czy wichury.

SPON będzie współpracować m.in. z Wojskiem Polskim, policją, Państwową Strażą Pożarną, OSP, a także z organizacjami pozarządowymi: z Ligą Obrony Kraju (strzelanie, strzelnice), Polskim Związkiem Krótkofalowców (łączność, sprzęt, ogólnokrajowy system łączności). ˙ SPON oficjalnie swoją działalność w Jarosławiu zainaugurują 20 października br. Natomiast inauguracja krajowa odbędzie się 24 października w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi. Waszczuk wyjaśnił, że miejsce wybrano nieprzypadkowo; Łódź znajduje się w samym środku Polski i z tego miejsca inicjatywa ma się rozprzestrzenić w całym kraju.

Wychodzimy do władz państwowych, samorządowych i do społeczeństwa z przesłaniem: +Zanim nauczymy was walczyć, strzelać, najpierw nauczymy was udzielać pierwszej pomocy medycznej, nauczymy was jak leczyć i ratować życie ludzkie+

— podkreślił Waszczuk.

ansa/ PAP