Brutalny atak ateistów. Akcja środowisk katolickich została zasypana wulgaryzmami

Fot. "Misja Gabriel"
Fot. "Misja Gabriel"

Ojcowie pasjoniści, którzy wraz z wiernymi budują na warszawskiej Białołęce sanktuarium i ośrodek dla młodzieży, stali się obiektem brutalnych ataków ze strony antyklerykałów. Profil społecznej akcji „Misja Gabriela” na Facebooku jest masowo zasypywany agresywnymi i wulgarnymi wpisami. Treścią wielu z nich są szyderstwa ze św. Jana Pawła II.

W ramach zbiórki pieniędzy na budowę centrum dla młodzieży i sanktuarium św. Gabriela została wystawiona na sprzedaż cegła z domu rodzinnego św. Jana Pawła II w Wadowicach.

Nasza intencja była jasna: autentyczna cegła z historycznego, ważnego dla Polski i Kościoła, miejsca miała być cegiełką na rzecz budowy nowego miejsca realizującego posłanie Jana Pawła II

— wyjaśniają organizatorzy aukcji.

Według nich liczba bluźnierczych komentarzy na profilu akcji, jakie pojawiły się wkrótce potem, może świadczyć o tym, że chodzi o zorganizowaną akcję wrogich Kościołowi środowisk. Zdjęcie wystawionej na aukcję cegły zostało również udostępnione na takich profilach  jak „Nie dla Trwam” czy też „Najlepsi ateiści”. W miarę możliwości obraźliwe wpisy są kasowane. Niestety atak antyklerykałów nie pozostał bez wpływu na losy licytacji.

W efekcie zwycięzca licytacji wycofał się ze swojej deklaracji. Nie damy się zastraszyć, bo agresja i brak kultury tych osób świetnie pokazuje to, o co walczy Misja Gabriela, czyli konieczność poważnej dyskusji i skutecznych działań na rzecz dobrego wychowania młodego pokolenia Polski

— podkreśla Mateusz Krzysztof Dziób, jedna z osób zaangażowanych w budowę prowadzoną przez ojców pasjonistów.

Antyklerykalni internauci, którzy nas zaatakowali i nas obrażają, porównują to ze sprzedażą odpustów, co jest kompletnym nieporozumieniem. A wystarczyło przeczytać opis, który umieściliśmy i mieć minimum wiedzy, aby się powstrzymać od złośliwych i wulgarnych komentarzy. Nie pozwolimy, żeby młode pokolenie mówiło językiem nienawiści do Kościoła i innych ludzi, tylko dlatego, że są wierzący i potrafią się zorganizować

— dodaje.

Aukcja została wznowiona i potrwa do 12 października br.

Gabriel Possenti, od którego pochodzi nazwa misji, to włoski święty, który zmarł na gruźlicę w wieku zaledwie 24 lat.

Znał sekrety młodości i tajemnice świętości. Był silny, niepokorny i odważny. Fascynował swoje otoczenie i do dzisiaj jest dla młodych Włochów wielką inspiracją do dobrego życia. Teraz otrzymał misję uratowania polskiej młodzieży. Przed czym? Przed zagubieniem i pustką

— czytamy na stronie „Misji Gabriela”.

Wszyscy, którzy chcą wesprzeć budowę ośrodka dla młodzieży i sanktuarium na Białołęce, wszelkie potrzebne informacje znajdą tutaj.

bzm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.