Ten kuriozalny gabinet nie potrzebuje katolików, którzy by firmowali swoją twarzą decyzje Ewy Kopacz i zbieraniny polityków, mających wyłącznie skonsolidować Platformę Obywatelską, a nie działać dla dobra kraju.
„Rzeczpospolita” podała dziś, że Michał Królikowski odejdzie z rządu Ewy Kopacz. Minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk potwierdził to, informując, że nie będzie współpracował z dotychczasowym wiceministrem. Jak zapewnił, „była to obopólna decyzja, a jej powodem nie są poglądy Królikowskiego”. Oczywiście słowa Grabarczyka nabierają całkiem zabawnego kontekstu z perspektywy nominacji dla prof. Moniki Płatek. Michał Karnowski przytoczył na portalu kilka tytułów prasowych związanych z działalnością Płatek. Oczywiście nie są one przejawem, jak to powiedział niedawno Grabarczyk w kontekście Królikowskiego „przekroczeniem granicy zaangażowania ideowego”. Skądże znowu!
W prawie operujemy pojęciem „dziecka” od momentu, kiedy się to dziecko urodzi. I to bełtanie ludziom w głowach, wprowadzając pojęcie „dziecko nienarodzone”, to dezinformacja, która po prostu ma wykluczyć pojęcie „płodu”, którym się posługujemy prawidłowo. Ma to również spowodować, by lekarz nie próbował nawet wykonać aborcji. Bo proponowany przez komisję zapis ma postawić lekarzy w sytuacji niepewności, czy i w jakich przypadkach poniosą odpowiedzialność karną.
— mówiła niegdyś w radiu TOK FM prof. Monika Płatek, **która wcześniej przekonywała, że to brak edukacji seksualnej w szkołach jest winny śmierci dziecka Katarzyny W.
Radykalna, bezkompromisowa, zacięta w dyskusji, choć zapewnia, że jest nieśmiała. Profesor Monika Płatek, prawniczka, feministka, która noce spędza z księdzem Oko.
— reklamował ją w leadzie tekstu „Newsweek”. Nie zamierzam rozdzierać szat, że prof. Płatek może mieć „radykalne” poglądy, a prof. Michał Królikowski za „ultrakatolicyzm” musi z rządu być usunięty. Doszliśmy do momentu, gdy truizmem jest refleksja, iż miejsce katolików w przestrzeni publicznej jest coraz mniejsze. Świecki zakonnik benedyktyński, jakim jest Królikowski, po prostu nie mógł utrzymać się na stanowisku wiceministra sprawiedliwości. Nie powinno być to dla nas żadnym zaskoczeniem. Ktoś słusznie zauważył, że rząd Ewy Kopacz to gabinet marzeń” Gazety Wyborczej”. Średnio zorientowany obserwator polskiej sceny politycznej zauważył przecież przeobrażenie się PO z partii konserwatywno-liberalnej w partię lewicowo-liberalną, a teraz popadającą w samo jądro lewicy. Taki stan rzeczy tylko przyspiesza śmierć tej ekipy.
Gabinet Kopacz nie polegnie jednak tylko ze względu na swój ideowy wymiar. Trudno mi sobie wyobrazić, by zbieranina polityków mających wyłącznie na celu konsolidacje rozdzieranej przez frakcyjne wojny Platformy Obywatelskiej, po roku miała znaczące poparcie Polaków. Pogodzony chyba z porażką wyborczą Donald Tusk nie po to zostawił partię takiej osobie jak Kopacz. Łatwiej jest posprzątać bałagan po polityku pokroju Kopacz, na której karb można przecież zwalić winę za własne błędy z przeszłości. Na tym polega wzmacnianie teflonu, jaki bez wątpienia Tuska pokrywa. Donald Tusk nie zechce podzielić losu Aleksandra Kwaśniewskiego i pewnie w swojej stajni ma już białego konia, gotowego na ponowny podbój Polski.
Z tego właśnie powodu cieszę się, że tacy ludzie jak Królikowski, Biernacki i niedobici przez Tuska konserwatyści z PO nie będą firmować gabinetu Kopacz własną twarzą. Polityczna współpraca Jarosława Gowina z Jarosławem Kaczyńskim, publicystyczna działalność błyskotliwego obserwatora polityki Jana Rokity we wSieci i droga kilku innych konserwatystów z PO to dowody, że krąg szeroko pojętej prawicy w Polsce się rozrasta. Różnorodność w jego łonie może tylko przyspieszyć upadek zblazowanej, wyprutej z jakichkolwiek idei i dlatego przejmowanej przez lewaków partii. Po co trzymający się twardo swoich przekonań, wiarygodny dla elektoratu konserwatywnego katolik jak Królikowski ma uwiarygodniać tą ekipę? Rząd Kopacz to ostatnie miejsce, gdzie opłaca się tracić wiarygodność budowaną przez lata.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/215353-bardzo-dobrze-ze-prof-krolikowskiego-nie-bedzie-w-rzadzie-kopacz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.