W rządzie - jeszcze Donalda Tuska - trwa szukanie pieniędzy tam, gdzie ich szukać nie należy. Ministerstwo Zdrowia zamierza zmienić kryteria operacji zaćmy. Dla czekający na zabieg chorych to bardzo zła wiadomość.
Według projektu NFZ zwracałby pieniądze tylko tym chorym, których utrata wzroku jest większa niż 40 proc. Pozostali byliby skreśleni z kolejek. Dzięki temu mogłoby z nich wypaść nawet do 200 tys. osób. To ponad połowa tych, którzy obecnie czekają na zabieg
— alarmuje „Super Express”
Przeciwko bezdusznym przepisom już protestują lekarze i Polski Związek Niewidomych.
Kto przejmie opiekę nad chodzącym po omacku człowiekiem? Na pewno nie będzie to już sprawa ministra zdrowia
— komentuje w „SE” Anna Woźniak-Szymańska, prezes Polskiego Związku Niewidomych.
Według niej cały ciężar i wszystkie koszty opieki spadną na rodzinę.
A jeśli człowiek nie ma nikogo bliskiego, to będzie musiała się zająć nim opieka społeczna. To jest skandal, że pozwala się ślepnąć ludziom, kiedy zabieg przywracający wzrok trwa kilkanaście minut i nie są to koszty rujnujące NFZ
— denerwuje się prezes Woźniak-Szymańska.
Na obecnym etapie procesu legislacyjnego kryterium kwalifikacji do zabiegu usunięcia zaćmy jest jedynie propozycją, a nie przepisem prawa
— twierdzi Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia.
Ciężkie jest życie pacjentów, gdy ministrem zdrowia jest Bartosz Arłukowicz… W końcu taki los neofity w partii rządzącej.
bzm/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/214134-arlukowicza-zacmilo-odbiera-pieniadze-ludziom-z-ciezka-choroba-oczu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.