Czy ktoś odpowie za wyrzucenie w błoto 1,5 mln złotych za organizację meczu, który się nie odbył?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Sprawa, która kibicom piłkarskim znana jest dzięki słynnemu zdaniu Joanny Muchy: „kto wybierał drużyny do tego meczu?” jest już w prokuraturze.

Jak dowiedział się portal „TVN24.pl” warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie umowy na zorganizowanie słynnego meczu o Superpuchar Polski, który ostatecznie się nie odbył.

Umowa szefa Narodowego Centrum Sportu Rafała Kaplera mówiła o wynajmie Stadionu Narodowego za 1,5 miliona złotych. Spółka Ekstraklasa mogła zorganizować mecz o Superpuchar między zespołami Legii Warszawa i Wisły Kraków. To wówczas ówczesna minister (nazwana ministrą) sportu Joanna Mucha zapytała o to, „kto wybierał drużyny do tego meczu?”

Prokuratura wszczęła śledztwo po doniesieniu NIK.

Jak dotąd śledztwo jest prowadzone w sprawie, co oznacza, że nikt nie ma przedstawionych zarzutów. Sprawa jest na początkowym etapie

— powiedział „TVN24.pl” rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.

Slaw/ „TVN24.pl”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych