Policja będzie odbierać auta posłom? Czy to możliwe?

Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl
Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl

Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz chce by drogówka, po przyłapaniu parlamentarzysty na wykroczeniu, bardzo szczegółowo sprawdzała jego auto – pisze „Fakt”. Według gazety policja miałaby prawo nie dopuścić do ruchu pojazdów niespełniających surowych norm – czyli po prostu odebrać je kierowcom z immunitetem.

Brzmi niewiarygodnie, ale może się okazać, że już niedługo pirat drogowy z immunitetem może zostać ukarany. A to zaboli.

Jak pisze „Fakt”, po zmianie przepisów drogówka powinna działać według następującego scenariusza : zatrzymany za szaloną jazdę poseł zostanie poproszony o opuszczenie samochodu, a jego auto ma być drobiazgowo sprawdzone.

Immunitet nadal będzie chronił posła, ale nie jego samochód.

Sprawdzanie stanu technicznego ma być przeprowadzane na zasadzie strajku włoskiego - bardzo drobiazgowo. Zawsze coś się znajdzie, a w poważniejszych przypadkach samochód uznawany będzie za niedopuszczony do ruchu. I dalej niech sobie szanowny pan pirat bierze taksówkę

— mówi gazecie osoba z ministerstwa spraw wewnętrznych.

Według „Faktu” na dniach odbędzie się specjalna narada z komendantem głównym Markiem Działoszyńskim w tej sprawie, a policjanci otrzymają nowe wytyczne.

ann/”Fakt”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych