Tragiczny wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Do 10 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Zmarł ciężko ranny Polak

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/MATTHIAS HIEKEL
Fot. PAP/EPA/MATTHIAS HIEKEL

Do dziesięciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wypadku z udziałem polskich pojazdów, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę na autostradzie A4 w okolicy Drezna na terenie kraju związkowego Saksonia - informuje policja. Wśród zabitych jest siedmioro Polaków.

Trzech ofiar śmiertelnych dotychczas nie udało się zidentyfikować. Najnowsza ofiara śmiertelna, to Polak, który zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Według wcześniejszych doniesień wśród 69 rannych jest 65 Polaków. 40 osób odniosło ciężkie obrażenia; 25 osób jest lekko rannych. Cztery osoby zostały już wypisane ze szpitali.

Według niemieckiej policji rannych przewieziono do trzech szpitali w Dreźnie oraz do klinik w Miśni i Pirnie.

Stacja telewizyjna MDR podała, że życie 10 rannych jest zagrożone.

Do wypadku doszło około drugiej w nocy. Z informacji zamieszczonych na portalu niemieckiego dziennika „Bild” wynika, że polski autobus najechał na tył ukraińskiego autokaru, następnie wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas, gdzie zderzył się innym polskim mikrobusem. Samochód Renault Master został kompletnie zniszczony. Siedmiu pasażerów, którzy nim podróżowali, zginęło na miejscu.

W polskim autokarze, który po zderzeniu z busem stoczył się na pobocze i przewrócił, śmierć poniosło dwie osoby.

Polskie MSZ poinformowało o uruchomieniu specjalnej infolinii dla rodzin. Informacje mogą uzyskać pod numerem telefonu +48225238880.

Dwupokładowy autokar, który uległ wypadkowi, należał do firmy Sindbad i realizował przejazd regularny na trasie z Polski do Niemiec.

Firma przewozowa uruchomiła infolinię, która udziela informacji dot. wypadku. Informacje można uzyskać pod numerami telefonów: 801 22 33 44 oraz +48 77 443 44 44. Autokarem podróżowało 65 pasażerów. Firma Sindbad podaje, że autokar prowadziła doświadczona załoga dwóch kierowców wraz z pilotem. Pojazd miał badania wykonane 8 lipca tego roku, ważne do stycznia 2015 r.

Autostrada przypomina pobojowisko - na jezdni leżą części pojazdów, bagaż i osobiste przedmioty ofiar wypadku

— relacjonował szef saksońskiej straży pożarnej w stacji telewizyjnej MDR.

Podkreślił, że w ciągu całej swej 36-letniej pracy nie widział tak tragicznego wypadku.

Sobota jest pierwszym dniem ferii letnich w Saksonii.

Autostrada z Dresden-Altstadt do Neustadt jest zamknięta w obu kierunkach.

bzm/PAP/rmf24.pl/bild.de

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych