Odeszła prof. Anna Pawełczyńska, wielka patriotka i wybitna socjolog kultury. Do końca swoich dni walczyła o wolną Polskę

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj

W 92 roku życia zmarła prof. Anna Pawełczyńska, wybitna socjolog kultury, profesor nauk humanistycznych. Wspaniała i niezłomna Polska, której życiorys wystarczyłby na kilka filmowych scenariuszy.

W czasie II wojny światowej działała w Armii Krajowej. Była więziona na Pawiaku, w obozach Auschwitz- -Birkenau i Flossenbürgu. Przeżyła dywanowe bombardowania Drezna. W ostatnich tygodniach wojny uciekła z transportu więźniów. Współorganizowała polski Komitet Pomocy Powracającym do Kraju w Königstein pod Dreznem.

W czerwcu 1945 r. wróciła do Polski. Studiowała socjologię (w latach 1945–1949) pod kierunkiem prof. Stanisława Ossowskiego i prof. Jana Bystronia.

W 1976 r. podpisała jeden z dwóch głównych listów otwartych przeciwko wpisaniu przyjaźni z ZSRR do konstytucji PRL. Wspierała i współtworzyła „Solidarność”. W latach 1992–1996 przewodnicząca Rady Nadzorczej Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.

W 1973 r. napisała pracę „Wartości a przemoc”, będącą wyjątkową analizą problematyki obozów koncentracyjnych. Ta praca weszła do kanonu badań nad totalitaryzmami na całym świecie. Jej najnowsze książki to „Koni żal”, „Koniec kresowego świata”, „Dary losu”. Na szczególne polecenie zasługuje publikacja zatytułowana „Głowy hydry. O przewrotności współczesnego zła” z 2004 r. (wkrótce na rynku ukaże się nowe wydanie).

W wywiadzie dla tygodnika „wSieci” (nr 2/2014) zatytułowanym „Wojna przeciw Polsce trwa”, prof. Pawełczyńska tak mówiła o sytuacji naszej Ojczyzny:

Polska wygrała, ale przegrała II wojnę światową. Dziś wojny tradycyjne przeszły na inne kontynenty, lecz wojny jako takie nadal się toczą. Polska jest terenem, na którym toczy się wojna ekonomiczna i ideologiczna. Wojna przeciw Polsce trwa nieprzerwanie. Sprawa demografii z tym się wiąże. Skutki są zresztą takie same jak po wojnie.

Charakteryzując wroga, z którym Polacy muszą walczyć, mówiła:

Komunizm sowiecki i sowiecki marksizm-leninizm, który desantem usadowił się w Polsce, przeszedł drogę na Zachód, w jakimś stopniu personalną, a w jakimś ideologiczną. I tam przekształcił się w coś, co nazywa się ślicznie „lewicą liberalną”. To coś nie dokonuje już jawnych zbrodni, chociaż dopuszcza niejawne, ale jest logiczną kontynuacją sowieckiego komunizmu. Dla mnie to nowy totalitaryzm.

Podkreślała, że głowa hydry odradza się na nowo.

Zagrożeniem dla kultury europejskiej są różne warianty przekształconego sowieckiego komunizmu. To oczywiście skutki długiego procesu społecznego, krążenia elit i ideologii, przy czym sposób aplikowania tej ideologii jest za każdym razem dostosowywany do potrzeb i mentalności społeczeństwa, które ma oszukiwać.

Przestrzegała przed „lewicowym liberalizmem”, który polega na rozbijaniu wspólnot i uderzaniu w wartości, na odbieraniu naturalnych więzi człowieka.

To podstawowa cecha wszystkich totalitaryzmów. Wspólnota bez trwałych wartości nie może istnieć. Można to porównać z prawami ruchu drogowego. To, czy ruch mamy lewostronny, czy prawostronny, jest obojętne moralnie, ale dzięki temu ludzie na drogach się nie zabijają. Gdyby jednak wprowadzić odpowiednik relatywizmu moralnego na płaszczyźnie ruchu drogowego, nastąpiłaby katastrofa.

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Anna Pawełczyńska: „To nie była żadna walka, tylko napaść, w której Bauman brał czynny udział. Napaść bez możliwości jakiejkolwiek obrony”

20 kwietnia br. śp. prof. Pawełczyńska obchodziła swoje 92. urodziny. Gdy w imieniu redakcji „wSieci” i czytelników naszego tygodnika zadzwoniliśmy do pani profesor z życzeniami, zapytaliśmy, czego z kolei ona życzy Polsce i Polakom. Jej odpowiedź brzmi dziś jak testament:

Życzę, żeby każdy umacniał swoją postawę opartą na stałych wartościach moralnych. Żeby każdy coraz lepiej rozumiał interes Polski na tle zmiennych sytuacji historycznych. Żeby każdy coraz trafniej rozróżniał prawdę od kłamstwa w wypowiedziach publicznych i w propagandzie. I żeby to wszystko pozwoliło każdemu znaleźć własne miejsce w działaniu na rzecz dobra wspólnego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Anna Pawełczyńska: „To nie była żadna walka, tylko napaść, w której Bauman brał czynny udział. Napaść bez możliwości jakiejkolwiek obrony”

mall


Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych