To nie internujący mają być fundamentem Rzeczpospolitej, a internowani, to ofiary a nie prześladujący…

Wraz ze śmiercią generała Jaruzelskiego, kończy się pewna epoka. Epoka ludzi uwikłanych w historię narodu zdradzonego przez sojuszników, narodu ciężko doświadczonego. W tym doświadczeniu, które było udziałem nas wszystkich, kiedy istniała Polska Rzeczpospolita Ludowa, są różnego rodzaju zdarzenia. Z całości tych zdarzeń musimy wybierać fragmenty, które posłużą do budowy Polski niepodległej, a nie do jej osłabienia. Te fragmenty, które posłużą do budowy niepodległej Polski to czyny wyjątkowe, postawy bohaterskie, nazwiska takie jak, Rotmistrz Witold Pilecki, Żołnierze Niezłomni, którzy walczyli o niepodległość, ci którzy buntowali się w 1956, 1970 i 1980 roku.

Jednak tymi okruchami wielkości Polski, na których by można budować wolnej Polski nie są czyny, jakie wykonywał generał Jaruzelski. To nie internujący mają być fundamentem Rzeczpospolitej, a internowani, to ofiary a nie prześladujący…