Józef Peisert z Jarocina walczył o godne życie na emeryturze. Podjął heroiczną walkę z ZUS-em w sądzie, przypłacił ją zdrowiem i życiem.
Po 30 latach ciężkiej pracy ZUS przyznał panu Józefowi tylko kilkaset złotych emerytury. Mężczyzna postanowił walczyć o podwyżkę świadczenia w sądzie, czuł się oszukany, jak wielu innych emerytów. Józef Peisert od decyzji ostrowskiego oddziału ZUS odwołał się do sądu. I tam właśnie rozegrał się dramat. Na sali Sądu Okręgowego w Kaliszu, po ogłoszeniu niekorzystnego dla niego wyroku, pan Józef Peisert zasłabł i osunął się z ławki na podłogę.
Mimo tego, że natychmiast wezwano karetkę, a ratownicy medyczni przez godzinę reanimowali mężczyznę nie udało się uratować. Rodzina twierdzi, że jego serce nie wytrzymało stresu i porażki w nierównej walce z biurokracją i ZUS-em.
ZUS nie czuje się odpowiedzialny za śmierć mężczyzny.
Wydaliśmy decyzję zgodnie z przepisami, z którą świadczeniobiorca mógł się nie zgodzić. Miał do tego prawo i wniósł odwołanie do sądu –
komentuje Dariusz Bieganek z ZUS-u w Ostrowie Wielkopolskim.
Żona pana Józefa z trudem opowiada o jego walce z urzędnikami.
Nie wiem, co teraz będzie – przyznaje załamana i podkreśla, że jej maż nigdy nie chorował.
Kobieta wierzy, że gdyby nie kolejny proces w sprawie emerytury, jej mąż mógłby żyć.
ann/”Fakt”
———————————————————————————————————
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „wSieci”!
Tygodnik dostępny jest w formatach EPUB, MOBI i PDF, które dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/199275-po-30-latach-pracy-dostal-glodowa-emeryture-i-rozpoczal-walke-z-biurokracja-zus-u-zmarl-na-sali-sadowej