1100 zł to kary Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył na szpital w Gryfinie za odmowę zbadania dziecka.
NFZ zajął się skargą rodziców czterolatka. W kwietniu tego roku, koń kopnął chłopca w brzuch, wystraszony ojciec zawiózł szybko dziecko do szpitala w Gryfinie. Dyżurujący na izbie przyjęć lekarz „na oko” ocenił stan chłopca i odmówił jego zbadania oraz skierował dziecko do szpitala dziecięcego w Szczecinie.
Chciałem, aby lekarz zobaczył czy nie ma zagrożenia życia, a ten, który pełnił dyżur, jedynie „rzucił okiem” i powiedział, że nie ma uprawnień do badania dziecka -
opowiadał w rozmowie z Radiem Szczecin ojciec 4 - letniego Filipa.
Kontrola NFZ wykazała, że lekarz postąpił niewłaściwie.
Lekarz nie miał prawa ocenić stanu dziecka na podstawie rozmowy z małym pacjentem. Kontrolerzy uznali, że o ile zrozumiała jest decyzja lekarza chirurga, że nie będzie podejmował szczegółowej diagnostyki i leczenia małego pacjenta, o tyle nic nie zwalnia lekarza z obowiązku wykonania podstawowego badania, aby wykluczyć zagrożenie zdrowia. Badania, które pozwoli podjąć decyzję o dalszej niezbędnej diagnostyce oraz oceni, jaka forma transportu do innego szpitala będzie konieczna -
tłumaczyła Małgorzata Koszur, rzeczniczka NFZ-u.
Szpital nie udziela komentarza w tej sprawie.
ann/radioszczecin.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/196415-kara-dla-szpitala-za-odmowe-zbadania-dziecka