Ambasador RP w Londynie uważa, że wzrastająca przemoc wobec imigrantów z Polski wpisuje się w wieloletni konflikt między protestantami a katolikami.

Polacy mieszkający w Irlandii Północnej coraz częściej wybierają dzielnice protestanckie. Zakładają tam kościoły katolickie, czym rozsierdzają część mieszkańców.

Tworzy się pewne napięcie, które oczywiście nie jest winą naszych rodaków. Po prostu konflikt tam jest tak skomplikowany, że jakakolwiek zmiana wewnętrznej równowagi w danej dzielnicy powoduje napięcia. Nie chodzi konkretnie o Polaków. Słyszałem również o atakach na Portugalczyków, czy mieszkańców Filipin. Generalnie: katolików. To jest bardzo niepokojąc

— mówi ambasador Witold Sobków. w rozmowie z Polskim Radiem

Dyplomata interweniował już w sprawie ataków na Polaków u władz Irlandii Północnej.

Zapewniają, że zrobią wszystko, co w ich mocy, by zapobiec takim incydentom

— dodaje Sobków.

Jak będzie? To się dopiero okaże. Obyśmy nie musieli informować o podobnych przypadkach w przyszłości.

MG/IAR