W dniu 9 maja br. o godz. 16:00 rozpoczął się wiec zorganizowany przez KPN-Niezłomni oraz Solidarnych 2010 „STOP AGRESJI ROSJI” pod monumentem Armii Czerwonej na katowickim Placu „Wolności”. Uczestnicy domagali się wykonania uchwał Rady Miasta w Katowicach (lata 90-te XX wieku i z pierwszej dekady XXI wieku) w sprawie usunięcia komunistycznego symbolu z centrum Katowic.
Przypomniano ciąg rosyjskich agresji od 17 września 1939 r. przez wojnę z Finlandią przez interwencje na Węgrzech i Czechosłowacji do ataku na Czeczenię, Gruzję i Ukrainę. Wspominamy, że Armia Czerwona jest odpowiedzialna za mordowanie polskich patriotów na Śląsku, grabieże, gwałty i inne zbrodnicze akty skierowane przeciwko niepodległościowym aspiracjom Polaków. Przemawiali Krzysztof Bzdyl z KPN Kraków, Elżbieta Postulka z Szarych Szeregów, Adam Słomka z Niezłomnych oraz Maciej Odorkiewicz z Solidarnych 2010.
Gdy część zebranych zaczęła obrzucać komunistyczny monument wydmuszkami, m.in. z ketchupem (Adam Słomka, Mariusz Cysewski, Zygmunt Miernik) „do akcji” wkroczyło 4 tajniaków, w tym jeden w kominiarce (kalka ukraińskich tituszek). Żaden z nich się nie wylegitymował. Wyrwali przy tym Zygmuntowi Miernikowi flagę narodową, którą zdeptali. Tajniak dusił również Adama Słomkę.
Poturbowali przy tym znaną i zasłużoną działaczkę opozycji z czasów PRL Barbarę Bartkiewicz. Brutalnie działający tajniacy wycofali się. Przybyłe na miejsce kilkunastoosobowe umundurowane siły policji zachowywały się spokojnie podczas dalszej części wiecu i dalszego rzucania wydmuszek. Na kilka godzin zatrzymano jednak Zygmunta Miernika z Niezłomnych (wsławionego protestem tortowym na procesie Kiszczaka), którego zwolniono z Komendy Wojewódzkiej Policji na ul. Lompy dopiero ok. godz. 22:15 .
Okupacyjnej Armii Czerwonej (podobnie jak Wehrmachtowi) na polskim terytorium nie należy się „pomnikowe” upamiętnienie, nie chronione zresztą w ramach umowy ministra A. Olechowskiego (jawny komunistyczny agent) z Federacją Rosyjską z 1994 r.
Przypominamy, że prawomocnie zakończono sprawę sądową rzekomego „zdemolowania” przez A. Słomkę tego monumentu w kampanii wyborczej z 2011 r. Sąd uznał za bezzasadne działania policji, a sam komunistyczny symbol za samowolę budowlaną. Domagamy się natychmiastowej reakcji ministra Sienkiewicza w kierunku wyciągnięcia wszelkich konsekwencji wobec funkcjonariuszy, którzy z pieniędzy podatników prowadzą polityczną akcję ochrony totalitarnego pomnika w cieniu agresji armii Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy.
Biuro Prasowe KPN-NIEZŁOMNI
Ireneusz Wolański
——————————————————————————-
Przypominamy, że w naszym portalowym sklepie wSklepiku.pl, można jeszcze nabyć archiwalne numery miesięcznika „W Sieci Historii”!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/194983-brutalna-interwencja-tajniakow-w-obronie-monumentu-wdziecznosci-armii-czerwonej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.