Karambol na S8. 3 ofiary śmiertelne, 25 rannych

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Trzy osoby poniosły śmierć, w tym jedno dziecko,  a 25 zostało rannych w karambolu, do jakiego doszło w nocy z soboty na niedzielę na drodze S8 (Warszawa-Katowice) - poinformowała straż pożarna. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Według strażaków, wypadek miał miejsce na wysokości miejscowości Kowiesy ok. godz. 1:00. Na drodze panowała gęsta mgła.

W karambolu koło Kowies w powiecie skierniewickim brało udział jedenaście samochodów, w tym dwa tiry. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca samochodem osobowym „przestraszyła się mgły” i stanęła na lewym poboczu. Na stojące auto zaczęły najeżdżać inne. W wypadku zginęły trzy osoby, w tym dziecko - prawdopodobnie obywatele Czech - których samochód został wbity pod naczepę jednego z tirów.

Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśni śledztwo

— powiedziała rzecznik prasowy łódzkiej policji Joanna Kącka.

Według policji w wypadku zginęły trzy osoby: 35-letni mężczyzna, 37-letnia kobieta oraz małe dziecko. Drugie, które znajdowało się w aucie, przetransportowano do szpitala. Ofiary podróżowały autem marki Subaru forester na czeskich numerach rejestracyjnych. Pomocy medycznej udzielono także 25 osobom rannym. Dziewięcioro z nich, w tym czworo dzieci, trafiło do szpitali w Skierniewicach, Łodzi i Zgierzu.

Policja na bieżąco organizowała objazdy przez Skierniewice i Rawę Mazowiecką. Aktualnie trwa usuwanie ostatnich pojazdów z jezdni. Ruch na trasie ma być przywrócony jeszcze przed południem.

MG/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych