Zbliża się 25 rocznica wyborów czerwcowych do Sejmu i Senatu. W tym czasie ruszają procesy byłych więźniów z lat 1981-1988 więzionych za działalność związkową

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Władze państwowe z Prezydentem Bronisławem Komorowskim na czele zamierzają hucznie obchodzić tę rocznicę organizując konkurs na najbardziej zasłużoną osobę dla przemian demokratycznych w Polsce.

Wytypowana osoba ma otrzymać nagrodę 1 miliona euro, którą wręczy Prezydent w dniu 4 czerwca. Z okazji tej rocznicy zostanie zorganizowany wielki koncert, na którym wystąpią światowej sławy zespoły muzyczne z pewnością za niebagatelne honorarium. W tej sprawie polskie środowiska artystyczne składają protesty.

Zdumiewa pompatyczność obchodów w sytuacji gdy przygotowany przez władze projekt ustawy,mającej wesprzeć finansowo żyjących na skraju ubóstwa,ludzi represjonowanych w PRL nie uwzględnia postulatów byłych działaczy Solidarności domagających się polepszenia losu szerszej grupy represjonowanych.

Jeżeli władze chciałyby pomóc represjonowanym, to ten milion i gigantyczne z pewnością honoraria powinny być przeznaczone na wsparcie najbardziej biednych i zasłużonych dla wolnej Polski.

W cieniu tych przygotowań w Gdańsku rozpoczyna się seria procesów byłych więźniów z lat 1981-1988 więzionych za działalność związkową. Trzeba z całą mocą podkreślić, że mimo upływu 25 lat od tamtych historycznych wyborów, to sprawujący władzę w tym okresie nie uchwalili ustawy, która zamknęłaby okres represji w PRL na 1989 r. Szarzy działacze Solidarności-byli więźniowie widząc jak są spychani na margines życia społecznego, wypychani z historii, przy jednoczesnej promocji tych co popierają władzę, postanowili przed sądami upomnieć się o zadośćuczynienie za doznane krzywdy i upokorzenia w stanie wojennym.

W dniu dzisiejszym odbywają się trzy procesy;Krzysztofa Sosnowskiego, Stefana Zawadzkiego i Antoniego Grabarczyka. Antoni Grabarczyk był najbardziej skatowanym więźniem w okresie stanu wojennego na Wybrzeżu. Za organizację strajku w Porcie Gdańskim został skazany przez Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni na 7,5 roku więzienia.

W dniu 23 lipca 1982 r za próbę zorganizowania głodówki w areszcie na Kurkowej pobito go tak okrutnie, że Komisja Lekarska po paru miesiącach orzekła utratę 25% zdrowia. Antoni Grabarczyk zmarł 2007 r. Jedno płuco miał martwe po pobiciu.Antoni Grabarczyk siedział w więzieniach dwukrotnie, łącznie 3,5 r. Kiedy był na wolności działał w podziemiu, drukując podziemną prasę,kolportując ją, działał także w podziemnych strukturach Regionu Gdańskiego i Portu Gdańskiego.

Chcielibyśmy, aby te procesy przypomniały społeczeństwu, w jak represyjnym systemie żyliśmy w stanie wojennym, jak działał wymiar sprawiedliwości, służba więzienna , milicja, SB. Sąd Okręgowy w Gdańsku w tych procesach a szczególnie Antoniego Grabarczyka dokonuje sądu nad tamtym wymiarem sprawiedliwości. Procesy gdańskie i wyroki jakie przed nim zapadną będą sprawdzianem czy jest to sąd niezawisły niepodległej Polski.

Stowarzyszenie Godność

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych