„Moim zdaniem ta narracja, która głosi Antoni Macierewicz jest na rękę Putina i Kremla” - powiedział Maciej Lasek na antenie TVN24.
Poseł Koalicji Obywatelskiej oraz były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych był gościem programu „Kropka nad i”. Lasek krytykował ustalenia dot. katastrofy smoleńskiej, które na konferencji prasowej przedstawił Antoni Macierewicz.
Nie ma żadnych dowodów na wybuch, na zamach, są stare kłamstwa Antoniego Macierewicza. Tezy, które głosi od 10 lat. Niczego nowego się nie dowiedzieliśmy, czego nie usłyszelibyśmy od Antoniego Macierewicza w poprzednich latach. (…) Jego zdaniem samolot latał wiele miesięcy z podłożonymi bombami. Nie wiadomo, kto miałby je podłożyć (…) czekać na lot do Smoleńska? To najciekawsze w narracji Antoniego Macierewicza, który próbuje społeczeństwu wmówić, że rok wcześniej zabudowano materiały wybuchowe. Czekano rok, aż samolot poleciał do Smoleńska, załoga zignorowała komunikaty kontrolerów i zamiast polecieć na lotnisko zapasowe. (…) Ten samolot był z lewej strony pasa i z lewej strony pasa rosła ta brzoza. (…) ktoś rok wcześniejszych przewidział, że ten samolot tam się znajdzie
– powiedział Lasek.
Wszystkie badania, które były prowadzone choćby przez Amerykanów, że każdy wybuch zostawia ślad w rejestratorze dźwięku. (…) Wybuch się nie nagrał. Kilka niezależnych laboratoriów badało zapis z czarnych skrzynek. (…) żaden ze specjalistycznych zespołów tego nie odkrył. (…) Antoni Macierewicz nie badał niczego, nie pobierał żadnych próbek
– dodał.
Poseł KO przekonywał, że Antoni Macierewicz „świadomie oszukuje Polaków”.
Jeżeli przyjąć to, co głosi od lat i zbić to z materiałem dowodowym, to jest to świadome wprowadzanie opinii publicznej w błąd, świadome oszukiwanie Polaków. Moim zdaniem ta narracja, która głosi Antoni Macierewicz jest na rękę Putina i Kremla. (…) Wydaje mi się, że najbardziej zaszokował bliskich tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej
– mówił.
Antoni Macierewicz powiedział dzisiaj, że załoga nie popełniła błędu. Czyli pośrednio powiedział, że można łamać procedury
– przekonywał Lasek.
Pancerna brzoza
Maciej Lasek zapewniał też, że prawdziwą jest teoria o zderzeniu z brzozą, które miało doprowadzić do katastrofy.
W skrzydle można było znaleźć fragmenty brzozy, w brzozie wbite fragmenty samolotu. W rejestratorze wysokość samolotu. (…) To pokazuje, że takie skrzydło przegrywa zderzenie z taką brzozą. (…) Samoloty nie są projektowane do zderzenia z drzewem
– mówił.
To jednak nie koniec opowieści Laski. Poseł KO porównał też działania Antoniego Macierewicza do… kłamstw Władimira Putina nt. mordów w Buczy.
Jak reaguje propaganda Putina? Twierdzi, że to inscenizacja. Dzisiaj Antoni Macierewicz i wczoraj Jarosław Kaczyński dali Putinowi doskonałe narzędzie, by tak mówić. Oskarżają go o zamach, którego nie popełnił. Dzisiaj Putin może powiedzieć: W Buczy była inscenizacja, tak samo mnie oskarżają Kaczyński i Macierewicz, że zamordowałem Lecha Kaczyńskiego, co nie jest prawdą
– powiedział Maciej Lasek.
To prawdziwy skandal! Zamiast wyjaśnić przyczynę tragedii smoleńskiej Maciej Lasek, dla doraźnego interesu politycznego, gra ludobójstwem w Buczy.
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/594039-skandal-lasek-porownal-raport-o-1004-do-klamstw-nt-buczy