Głos rozsądku w KO? Co ciekawe, wybrzmiał on nie tylko ze strony resztek tzw. konserwatystów w PO (mowa o wpisie Bogusława Sonika), lecz także za sprawą… Katarzyny Lubnauer. „Może jestem dziwna, ale nie popieram wchodzenia na pomnik upamiętniający czyjąś śmierć, dokładnie tragiczną śmierć 96 osób” - napisała na Twitterze była liderka Nowoczesnej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żenujący happening ulicznej opozycji. Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński. Radna PO zadowolona: „Mount Everest ponownie zdobyty”. KOMENTARZE

Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński. Radna KO… zadowolona

Przedstawiciel ulicznej opozycji kolejny raz uskutecznił żenujący i haniebny happening, wchodząc na Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie.

Okazuje się, że żenujący spektakl stał się powodem do radości dla radnej… KO. Sylwia Krajewska w ten sposób skomentowała „wyczyn” swojego bohatera:

Polski Mount Everest ponownie zdobyty. Na szczycie Hillary z biało-czerwonym wieńcem w asyście policyjnego szerpy. Warszawa, 10.06.2021 r. Himalaje absurdu czyli kłamstwo smoleńskie.

Na wpis reagował m.in. Bogusław Sonik z PO.

Niech się Pani wstydzi , Pani „bezmyślność” to jest dopiero 8- mio tysięcznik

— napisał poseł z klubu KO.

Głos rozsądku ze strony… Lubnauer

Co ciekawe (i godne odnotowania), krytyczny głos w tej sprawie zabrała także liberalna Katarzyna Lubnauer.

Może jestem dziwna, ale nie popieram wchodzenia na pomnik upamiętniający czyjąś smierć, dokładnie tragiczną śmierć 96 osób

— napisała na Twitterze była liderka Nowoczesnej.

Nie uznaje wieszania flagi LGBT na syrence za naruszenie czegokolwiek, ale to jest pomnik upamiętniający czyjąś smierć

— dodała w odpowiedzi na jeden z komentarzy.

Nie lubię tego pomnika, ale nie akceptuję wchodzenia na niego

— odpisywała dalej.

Godny pochwały jest każdy taki głos rozsądku ze strony KO, która w sprawie upamiętniania tragedii smoleńskiej potrafiła pokazać swoje wulgarne i podłe oblicze. Jednak trzeba pamiętać o tym, że jedna jaskółka wiosny nie czyni.

olnk/Twitter