„Mamy wiele głośnych zdarzeń czy niewyjaśnionych zabójstw - przypominam sprawę Kennedy’ego czy zamachu na Jana Pawła II, gdzie do dzisiaj nie ma jednej, ostatecznej wersji” – powiedziała, w kontekście wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, Małgorzata Wassermann na antenie Polsat News.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości odniosła się do swoich słów nt. Jarosława Kaczyńskiego, które powiedziała w wywiadzie dla portalu Interia.
Jak to bywa w przypadku mediów, jedno zdanie trochę wyrwane z kontekstu i dużo uciechy dla wszystkich. Jestem coraz bardziej zafascynowana - jego wizją Polski, polityką długofalową, całościowym spojrzeniem na kraj
– stwierdziła.
Nie ma dzisiaj w Polsce drugiego polityka, który miałby takie podejście i byłbym takim państwowcem
– dodała.
Następnie mówiła o sprawie głosowania w Sejmie ws. ustawy o zasobach własnych UE.
Jesteśmy po pandemii, zarówno Polska jak i pozostałe kraje UE, bardzo potrzebują tych pieniędzy z Funduszu Odbudowy, żeby wyjść z kryzysu. Wojenki, które uprawia PO przy pomocy niektórych mediów i te nadzieje, że doprowadziliby do upadku rządu PiS, są po prostu niesmaczne w obliczu interesu kraju
– mówiła.
Pan Zbigniew Ziobro tłumaczył, dlaczego głosowali przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy, ja nie podzielam tych argumentów, nie rozumiem tego
– dodała.
Komisja Macierewicza
Pytana o to, czy jest rozczarowana pracami podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, odparła:
Rozgoryczenie to nieadekwatne słowo, chciałabym, aby ten temat został wyjaśniony, poparty dowodami i zamknięty. Natomiast powtarzałam to od czerwca 2010 roku i zdania nie zmieniam, że zaprzepaszczenie i bezpowrotne utracenie najważniejszych dowodów będzie prowadziło do tego, z czym się dzisiaj mierzymy. To nie jest jedyne śledztwo, które trwa tak bardzo długo w wyniku tych zaniedbań. Uważam, że zaniedbania były absolutnie celowe, ponieważ procedury były i są wypracowane w Polsce i na całym świecie - tu nie było żadnego zaskoczenia. Mamy wiele głośnych zdarzeń czy niewyjaśnionych zabójstw - przypominam sprawę Kennedy’ego czy zamachu na Jana Pawła II, gdzie do dzisiaj nie ma jednej, ostatecznej wersji. Zawsze w przypadku takich rozbieżności i niejasności w tle są służby specjalne, nie wątpię, że w tym przypadku jest identycznie
– powiedziała Małgorzata Wassermann.
mly/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/550396-wassermann-uwazam-ze-zaniedbania-ws-smolenska-byly-celowe