Prezes PiS Jarosław Kaczyński i inni politycy tej partii wzięli w poniedziałek w Warszawie udział w comiesięcznej mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.

Msza św. i złożenie kwiatów

We mszy, odprawionej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i świętego Józefa Oblubieńca, oraz złożeniu wieńców po pomnikiem Lecha Kaczyńskiego i Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej wzięli także udział wicepremierzy Piotr Gliński i Jacek Sasin, szef MON Mariusz Błaszczak, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, były minister obrony Antoni Macierewicz i sekretarz stanu w kancelarii premiera Piotr Naimski.

Próba zakłócenia uroczystości

Kilkadziesiąt metrów dalej, w otoczeniu policji, stało kilka osób z Lotnej Brygady Opozycji, ubranych w barwne, orientalne szaty. Gdy politycy PiS się rozjechali, uczestnicy happeningu przeszli w asyście funkcjonariuszy pod pomnik tragicznie zmarłego prezydenta, gdzie jeden z nich, występujący jako ambasador San Escobar, złożył kwiaty. Policja spisała happenerów.

Wieczorem w intencji ofiar katastrofy zostanie odprawiona msza w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 z delegacją udającą na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

aes/PAP