Do wyjazdu rządowej delegacji do Katynia i Smoleńska dojdzie tylko wtedy, kiedy będzie pewność, że będzie mógł być zrealizowany w sposób bezpieczny - powiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk. Jak zaznaczył, państwo musi, mimo pandemii, wykonywać swoje obowiązki.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami przekazywanymi m.in. przez wicepremiera Jacka Sasina, do Katynia i Smoleńska na obchody 80. rocznicy zbrodni katyńskiej i 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej mieliby lecieć m.in. premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych - łącznie blisko 50 osób.
O planowany wyjazd został zapytany w programie „Onet rano” szef KPRM Michał Dworczyk.
Pan premier Mateusz Morawiecki chciałby tego dnia oddać hołd oficerom pomordowanym w Katyniu i ofiarom katastrofy z 2010 roku pod Smoleńskiem, oczywiście o ile będzie to możliwe ze względów formalno-prawnych i ze względów bezpieczeństwa
— powiedział szef KPRM.
Dopytywany, czy wyjazd będzie bezpieczny ze względu na pandemię koronawirusa, polityk odparł: „Rząd robi wszystko, by - na ile to możliwe - państwo funkcjonowało w tych trudnych warunkach”.
Funkcjonują zakłady pracy, funkcjonuje komunikacja miejska i ogólnokrajowa, przygotowujemy się do egzaminów maturalnych i egzaminów ósmoklasistów, przygotowujemy się do wyborów. Państwo musi działać mimo tych wszystkich wyzwań, które przed nami stoją w związku z pandemią
— wskazał Dworczyk.
Delegacja ma oddać hołd ofiarom 10/04
Podkreślił, że rządowa delegacja będzie „bardzo okrojona” i będzie chciała oddać hołd pomordowanym i tym, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
(Rząd) wypełnia swoje obowiązki służbowe, w związku z tym jest to jeden z tych elementów państwa, które funkcjonują pomimo trudnej sytuacji, w której się znaleźliśmy
— powiedział Dworczyk.
Zaznaczył, że także w przypadku tego wyjazdu muszą być przestrzegane „szczególne przepisy, szczególne zasady”.
I tak, jak powiedziałem, do tej delegacji dojdzie tylko wtedy, kiedy będzie pewność, że będzie mogła być zrealizowana w sposób bezpieczny
— zapewnił szef kancelarii premiera.
„Dziennik Gazeta Prawna” napisał w czwartek, że delegacja rządowa miałaby lądować na lotnisku w białoruskim Witebsku. „DGP” zwrócił uwagę, że brakuje wiarygodnych danych na temat sytuacji epidemiologicznej zarówno na Białorusi, jak i w Rosji. Z informacji dziennika wynika, że o rekomendacje w tej sprawie nie zapytano Ministerstwa Zdrowia.
Nieco bardziej realistyczne podejście ma Kancelaria Prezydenta. Wylot do ukraińskiego Charkowa 13 kwietnia nie został co prawda odwołany, ale przygotowania do niego „na dzień dzisiejszy zawieszono”
— czytamy w „DGP”.
Rzeczniczka MSZ Rosji: Polska zwróciła się z prośbą o wsparcie w organizacji wizyty
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oznajmiła, że Polska zwróciła się z prośbą o wsparcie organizacji wizyty swej delegacji w Smoleńsku i Katyniu i że Rosja w kontakcie ze stroną polską pracuje nad tą kwestią uwzględniając sytuację związaną z koronawirusem.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oznajmiła, że Polska zwróciła się z prośbą o wsparcie organizacji wizyty swej delegacji w Smoleńsku i Katyniu i że Rosja w kontakcie ze stroną polską pracuje nad tą kwestią uwzględniając sytuację związaną z koronawirusem.
Strona polska zwróciła się z oficjalną prośbą o okazanie pomocy w organizacji wizyty delegacji na czele z premierem (Mateuszem) Morawieckim do Smoleńska i Katynia 10 kwietnia, w związku z 10. rocznicą katastrofy samolotu prezydenta (RP Lecha Kaczyńskiego) i 80. rocznicy wydarzeń w Katyniu
— powiedziała Zacharowa w czwartek na briefingu w MSZ Rosji. Dodała następnie: „studiujemy tę kwestię w bezpośrednim kontakcie z partnerami polskimi, uwzględniając rozwój sytuacji na świecie związanej z rozprzestrzenieniem się koronawirusa”.
Chcemy, żeby polska delegacja poleciała do Smoleńska, natomiast nie wiemy, czy będzie to możliwe
— powiedział w czwartek wicepremier Jacek Sasin, pytany o obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Sasin był pytany w RMF FM o to, czy polska delegacja poleci do Smoleńska, a jeśli tak, to w jakim składzie.
Do tej pory mówiono, że do Katynia i Smoleńska na obchody 80. rocznicy zbrodni katyńskiej i 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej mieliby lecieć m.in. premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych - łącznie blisko 50 osób.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— RAPORT. 73 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Polsce, łącznie - 2420. Nie żyje już 36 osób
mly/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/494056-szef-kprm-wyjazd-do-smolenska-jesli-bedzie-bezpiecznie