„10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ” to cykl tekstów przypominających wydarzenia poprzedzające katastrofę smoleńską. Dzień po dniu odtwarzamy publikacje, wypowiedzi, atmosferę tamtych dni, analizujemy dokumenty, by z perspektywy dekady na nowo spojrzeć na tło narodowej tragedii.
Tusk przekonany, że będzie OK
Jak rzadko w tym czasie, na temat przygotowań do wizyt w Katyniu głos zabiera Donald Tusk. Premier zapewnia, że strona rosyjska została poinformowana, iż prezydent Lech Kaczyński wybiera się na uroczystości rocznicowe do Katynia i wyraził nadzieję, że „wszystko będzie w jak najlepszym porządku”.
„Poinformowanie” to jednak w języku dyplomacji co innego niż oficjalna notyfikacja wizyty międzynarodowej. Owszem, Rosjanie zostali poinformowani przez kancelarię prezydenta – po raz pierwszy oficjalnie już 27 stycznia, podobnie jak polski MSZ. Lecz ten ostatni zwlekał (i będzie zwlekał jeszcze przez kilka dni) z notyfikacją. Takie działania (a w zasadzie ich brak) śmiało można nazwać sabotażem.
Premier powiedział, że pytał wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera „co jest z tą organizacyjną stroną obchodów rocznicy katyńskiej” i dowiedział się, że „wszystko jest tak, jak powinno być”:
Oczywiście strona rosyjska wie, że prezydent Kaczyński chce wybrać się na to święto, na te uroczystości, zna datę. Odpowiednia nota będzie przesłana wtedy, kiedy będziemy znali pełny skład polskiej delegacji. Także może po stronie rosyjskiej czasami są też zawirowania, ale z absolutnym spokojem trzeba przygotowywać oba te wydarzenia, bo oba są bardzo ważne i dla Polaków, i dla Rosjan. Jestem przekonany, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku
Zaznaczmy, że nie ma takiego wymogu, ani zwyczaju, by notyfikować wizyty dopiero w momencie poznania pełnego składu delegacji. Rodziłoby to zresztą spore kłopoty organizacyjne, bo składy potrafią się zmieniać do ostatniej chwili.
Wymiana listów między dwoma MSZ
12 marca szef III Europejskiego Departamentu MSZ Rosji Siergiej Nieczajew odpowiedział na wysłaną dzień wcześniej notę ambasadora Jerzego Bahra, w której pytał on m.in. jaką ilość samolotów może przyjąć lotnisko Smoleńsk-Północny, i czy lądowanie na tym lotnisku samolotu specjalnego jest możliwe.
CZYTAJ WIĘCEJ: 10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ. 11.03 – Moskwa nic nie wie o wizycie prezydenta
Nieczajew potwierdził, iż otrzymał memorandum oraz poprosił o wyjaśnienie, czy wzmianka o planowanej podróży Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku do Katynia i Smoleńska jest oficjalnym zwróceniem się strony polskiej. Minęły kolejne trzy dni, zanim pismo to Jerzy Bahr przekazał do polskiego MSZ.
Przewoźnik zdziwiony budową cerkwi w Katyniu
12 marca 2010 r. jest drugim dniem wizyty Andrzeja Przewoźnika w Sankt Petersburgu. Szef ROPWiM spotkał się z Jewgienijem Artjomowem, dyrektorem Muzeum Historii Politycznej Rosji w Sankt Petersburgu, którego oddziałem od 2004 roku jest Kompleks Memorialny „Katyń” i Państwowy Kompleks Memorialny „Miednoje”. Panowie omówili wspólne zamierzenia na 2010 rok oraz projekty dalszego rozwoju memoriałów.
Strona polska zadeklarowała gotowość przeprowadzenia i sfinansowania prac remontowych na cmentarzach w Katyniu i w Miednoje. Artjomow wyraził zgodę na polskie propozycje, jak również gotowość współdziałania. Przewoźnik zaś zaproponował przygotowanie wystawy o zbrodni katyńskiej i umieszczenie jej w memoriałach w Katyniu i Miednoje.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga tak opisała inne wątki tej wizyty:
Przedmiotem rozmowy były także dalsze perspektywy działań na terenie polskich cmentarzy. Zdziwienie strony polskiej wywołała informacja o przeprowadzanych obecnie w pobliżu kompleksu memorialnego w Katyniu pracach budowlanych. gdzie przygotowano teren pod budowę cerkwi i częściowo wylano fundament. Według zamierzeń strony rosyjskiej kamień węgielny pod budowę cerkwi mieli wmurować Premierzy Polski i Rosji podczas uroczystości w dniu 7 kwietnia 2010 roku. A. Przewoźnik oznajmił, że budowa cerkwi w pobliżu polskiego cmentarza w Katyniu jest sprzeczna z zasadami, na podstawie których dotychczas układała się polsko - rosyjska współpraca i narusza wypracowaną przez lata równowagę. Zauważył także, że rozpoczęcie prac na terenie kompleksu memorialnego w Katyniu bez porozumienia z władzami RP jest niezgodne z podpisaną w 1994 roku przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Rosji umową o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji.
Kremer kolejny raz do Moskwy
12 marca 2010 roku Grzegorz Cyganowski z ambasady w Moskwie poinformował Dariusza Górczyńskiego z MSZ, że 17 marca 2010 r., w drugiej połowie dnia, wiceszef rosyjskiego MSZ Władimir Titow jest gotów przyjąć swojego polskiego odpowiednika Andrzeja Kremera.
Niepokój w KPRM ws. lotniska
12 marca 2010 roku Michał Sachnowski z KPRM w mailu do Macieja Pawlaka (drugiego wicedyrektora Departamentu Spraw Zagranicznych KPRM) powołując się na pracownika ambasady w Moskwie napisał:
G. Cyganowski mówił, aby przyjrzeć się sprawie lotniska w Smoleńsku, bo nie jest pewne, czy lotnisko będzie działać (obecnie de facto go nie ma).
To nie pierwszy taki sygnał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ. 26 lutego – pierwszy sygnał o kłopotach z lotniskiem
10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ. 9 marca – kolejne kłopoty z lotniskiem
Marek Pyza
Wszystkie części kalendarium „10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ” znajdziesz tutaj.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/490806-1004-dekade-pozniej-1203-tusk-bagatelizuje-sabotaz-msz