Magdalena Merta, wdowa po śp. Tomaszu Mercie, który zginął w katastrofie smoleńskiej w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje spot Szymona Hołowni, w którym drwiono z katastrofy smoleńskiej. Nie wierzy też w szczerość przeprosin kandydata na prezydenta za spot.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ma ludzi za naiwniaków? Hołownia przeprasza, usuwa spot i pokrętnie się tłumaczy: „Nie dostrzegłem w nim aluzji do Smoleńska”

Sądzę, że to przemyślana strategia. Robi spot, potem za niego przeprasza. Gdyby nie chciał wywoływać tematu, to by spotu nie było. Myślę, że to działanie na zasadzie, że lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło

— podkreśla Magdalena Merta w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Totalna kompromitacja Hołowni! Kpiny z katastrofy smoleńskiej w spocie wyborczym. Stanowski: „Macie debila w sztabie”

Spychalski nie ma wątpliwości: Spot Hołowni to wynik zimnej kalkulacji jego środowiska. Mam nadzieję, że skończy jak Palikot

Rzecznik rządu ostro o spocie Hołowni: To mowa nienawiści. Celowa próba wywołania skandalu. Jego sztabowcy to zaplecze Tuska

Trochę to zaskakujące działanie. Nigdy nie postrzegałam kandydata Hołowni jako osoby dojrzałej czy bardzo wrażliwej. Nie widziałam w nim też szczególnie szlachetnego człowieka. Ale nie robił na mnie wrażenia osoby bardzo podłej ani prymitywnej. W tym sensie to jest jednak jakieś zaskoczenie

— mówi Merta.

Mieliśmy dziesięć lat na to, żeby przyzwyczaić się do szyderstw ze Smoleńska i niegodnych zachowań

— dodaje.

Uderzając w Smoleńsk, Hołownia uderza też w swojego najpoważniejszego kontrkandydata w wyborach prezydenckich. Andrzej Duda był pracownikiem Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pamiętamy jego przejmujące słowa o prezydencie Lechu Kaczyńskim, które wypowiedział w filmie Majki Dłużewskiej zatytułowanym „Mgła”

— przypomina Merta.

Lech Kaczyński był dla Andrzeja Dudy bliskim człowiekiem. Obecny prezydent bardzo głęboko przeżył katastrofę smoleńską i utratę wielu przyjaciół. Drwina ze Smoleńska jest próbą zadania ciosu Andrzejowi Dudzie i Jarosławowi Kaczyńskiemu, który stracił w niej brata

— podkreśla rozmówczyni portalu wPolityce.pl.

Zawsze ludzka podłość zaskakuje

— ocenia Merta.

Bardzo liczę na to, że Hołownia uściśli o jakie jedno drzewo mu chodzi

— dodaje.

not. ems