Podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego doszło do incydentu. Na pomnik poświęcony tragedii wszedł mężczyzna z transparentem obrażającym Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Interweniowała policja.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miesięcznica tragedii smoleńskiej. W intencji ofiar odprawiono Mszę świętą. Uczestniczyli w niej prezes PiS i szef rządu
Po mszy złożono kwiaty pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej przy placu Józefa Piłsudskiego. Gdy uczestnicy obchodów dochodzili do Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku, na monument wbiegł mężczyzn i zawołał do prezesa partii rządzącej: „Kiedy wreszcie skończysz tę szopkę? Dziewięć lat, kiedy przestaniesz oszukiwać ludzi; gdzie jest wrak?”.
Mężczyznę szybko rozpoznano - to Arkadiusz Szczurek. Stały uczestnik wszelkich protestów, znany z zakłócania spotkań z Patrykiem Jakim. Ostatnio brylował podczas spotkania z Donaldem Tuskiem na Uniwersytecie Warszawskim. Szczurek trzymał baner z napisem:
„Ein Volk, ein Reich, ein Kaczyński - nie!
Arek Szczurek jest członkiem ruchu Obywatele RP, jednak akcja nie jest organizowana przez nas
— powiedział wp.pl przedstawiciel Obywateli RP. Paweł Kasprzak, lider Obywateli RP potwierdził, że była to indywidualna akcja.
Mężczyzna został sprowadzony na dół przez policjantów i następnie doprowadzony do komendy. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak, w tej sprawie policja prowadzi czynności w kierunku art. 51 kodeksu wykroczeń.
Jest to wykroczenie, czyli zakłócenie porządku publicznego
— zaznaczył rzecznik stołecznej policji.
Przepis ten stanowi, że „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny, albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Jednocześnie oceną prawno-karną, jeżeli chodzi o transparent rozwinięty przez mężczyznę zajmie się prokuratura
— zaznaczył Marczak.
Rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej, prok. Łukasz Łapczyński powiedział PAP, że sprawa na obecnym etapie jest kwestią działań policji i możliwe, że po swoich czynnościach, na późniejszym etapie, policja przekaże określone materiały prokuraturze.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/446003-incydent-podczas-miesiecznicy-interweniowala-policja