W internetowej wersji rosyjskiej gazety „Nowaja Gazieta” opublikowano artykuł nt. katastrofy smoleńskiej w oparciu o wypowiedzi felietonisty „Gazety Wyborczej” Wacława Radziwinowicza, który wielokrotnie pisał o tej tragedii. Zawarto w nim kpiące wypowiedzi dziennikarza na temat dotychczasowego śledztwa dot. katastrofy. Na koniec Radziwinowicza przyznaje, że rozumie obawy Rosjan przed oddaniem Polsce wraku Tu-154M.
W artykule przypomniano m.in. słowa Antoniego Macierewicz, który w 9. rocznicę katastrofy powiedział, że tupolew został zniszczony przez eksplozję w powietrzu.
W ciągu dziewięciu lat od dnia katastrofy tragedia przerodziła się w straszną farsę
—czytamy.
Radziwinowicz następnie przypomina szereg teorii, które pojawiły się na przestrzeni lat od katastrofy. Następnie powielany jest kłamliwy przekaz o błędach pilotów.
Prezydent Polski Lech Kaczyński zginął w katastrofie lotniczej, a „niepatriotyczny” był fakt, że piloci winni są za katastrofę i słabe przygotowanie do lotu. Znacznie lepiej brzmi, że prezydent był tak niebezpieczny dla zewnętrznych i krajowych rywali, że Władimir Putin i ówczesny rząd polskiego rządu, Donald Tusk, postanowili go usunąć. Heroiczna śmierć jest prawie jak wojna
—czytamy.
Dziennikarz „GW” przekonuje, że ma to służyć wzmocnieniu pozycji PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Wersje eksplozji i zabójstwa są dystrybuowane głównie w celu wzmocnienia pozycji Jarosława Kaczyńskiego i jego partii. Innym powodem jest uderzenie w byłego premiera i przywódcę Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska
—przekonuje felietonista.
Radziwinowicz na koniec przyznaje, że rozumie czemu Rosjanie nie chcą oddać wraku samolotu Polsce. W jego opinii skończyłoby się to tym, że znaleziono by dowodów na odpowiedzialność Rosjan za katastrofę smoleńską.
kk/Twitter/”Nowaja Gazieta”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/443392-szokujace-slowa-dziennikarza-gw-w-nowaja-gazieta