Lech Kaczyński nie zasługuje na pomniki. Zresztą większy problem będziemy mieć z Wawelem. W jakiejś cywilizowanej formie trzeba będzie przenieść parę prezydencką
— powiedział w rozmowie z „Newsweekiem” były poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski.
Polityk w swoim bezczelnym ataku zapędził się tak daleko, że wykpił odsłonięty 10 listopada pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a para prezydencka „znalazła się na Wawelu” przez „tchórzostwo abp. Dziwisza”.
W jakiejś cywilizowanej formie trzeba będzie przenieść parę prezydencką z Wawelu. Tchórzostwo abp. Dziwisza doprowadziło do tego, że w podziemiach królów leży ktoś, kogo nie powinno tam być. Ale to są kłopoty na potem. Najpierw trzeba wygrać wybory parlamentarne
— przekonywał Niesiołowski.
Co więcej, przekonywał. że każda dyktatura stawia pomniki swoim bożkom i każda fałszuje historię, PiS także.
Kreuje na bohatera najsłabszego prezydenta III RP, który pokazał, na co go stać nieudaną wyprawą do Gruzji, która o mało nie zakończyła się katastrofą. O czym doprowadził swoją poddańczością, niektórzy powiadają - wręcz tchórzostwem wobec brata, do tragedii w Smoleńsku. Przecież mógł powiedzieć: „Nie lądujemy” i skierować samolot do Witebska czy na inne bezpieczne lotnisko
— histeryzował Niesiołowski.
Ten pomnik jest kompromitacją i jak wszystkie pomniki sławiące fałszywy kult będzie zniszczony
— oświadczył były poseł PO.
Mam nadzieję, że doczekam chwili, gdy ten pomnik będzie wywożony do Kozłówki
— powiedział polityk.
wkt/”Newsweek”
-
Tygodnik „Sieci” z wyjątkowym prezentem!
Nie przegap! W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” wyjątkowy prezent z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości – magnetyczna zakładka do książki.
Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/420940-seans-nienawisci-niesiolowskiego-pomnik-jest-kompromitacja